Bardzo lubię ten cudny aromat, który unosi się po otwarciu butelki. Nalewkę wiśniową robię już od kilku lat a wzoruję się na przepisie Macieja Kuronia.
Dlaczego wiejski?- bo z serków wiejskich ;-). Lubię serek wiejski dlatego, że jest bardzo delikatny i pozbawiony kwaskowatości klasycznego twarożku. Od kilku dni nosiłam się z zamiarem upieczenia sernika, jednak nie takiego ciężkiego, bo na to było zdecydowanie za gorąco. Przyszedł mi do głowy pomysł aby upiec lekki budyniowy serniczek na serkach wiejskich. Okazał się rewelacyjny, kremowy, delikatny, na pysznym kruchym spodzie. Robi się go błyskawicznie i bezproblemowo. Bardzo polecam.
Boże, jaka ta zupa była dobra :) Żebyście widzieli, jak wszystkim smakowała! :) Pieczona papryka, pomidory, bazylia i serek mascarpone dały razem smak, za jaki uwielbiam kuchnię włoską.
Dawno nie robiłam drożdżowych bułek a tak strasznie za mną chodziły, że nie odpuściłam. Dodatkowo, miałm świeże maliny w lodówce i bardzo, ale to bardzo chciałam je wykorzystać. I tak oto powstały te przepyszne drożdżówki z pachnącymi malinami i kruszonką.
Czy może być lepsza przekąska do popołudniowej kawy niż waniliowo-kawowe muffinki? Miękkie, aromatyczne, z kwaskowatymi jeżynami w środku? Chyba nie :)
Od dawna kusiło mnie połączenie masy jabłkowej z budyniem. Nie wiedziałam czego się spodziewać, jak to się będzie łączyć ale tak dużo osób zachwycało się tym zestawem że musiałam spróbować. Ciasto wyszło bardzo smaczne,
Pochłonięta bez reszty robieniem przetworów znalazłam jednak odrobinę czasu, żeby podtrzymać rodzinną tradycję i upiekłam ciasto na niedzielę. Skorzystałam z gotowego przepisu Dr Oetkera zamieszczonego w książce "Czekoladowe ciasta". Nie wymagało zbyt wielkiego nakładu pracy, a efekt był bardzo zadowalający
Zbliża się jesień i nawet jeśli dni są ciepłe i słoneczne to wieczorem jest już tak chłodno, że nie obejdzie się bez koca. A żeby się dobrze rozgrzać proponuję kieliszek nalewki cynamonowej. Lekko słodka, niesamowicie aromatyczna i bardzo dobrze rozgrzewająca - taka jest ta nalewka.
Placek szwedzki przypomina nieco "pleśniak", tyle, że dodaje się do niego tłuszcz roztopiony, nie schłodzony i posiekany i mnóstwo bakalii. Od razu po wyrobieniu, ciasto jest dość rzadkie (można je wyrobić mikserem!), ale po ochłodzeniu tężeje. Placek szwedzki to ciasto idealne na każdą okazję, kazdemu smakuje i zawsze się udaje.
Bardzo zaciekawiło mnie to ciasto. Aby je upiec nie potrzeba mąki. To wilgotne ciasto na bazie wafelków waniliowych, orzechów i wiórków kokosowych (które bardzo lubię). Wypiek pochodzi z kuchni Jordanii. Jest słodki i smaczny, a dodatkowo łatwy do zrobienia. :)
Piekłam je już dwa razy, za pierwszym bardzo pilnowałam się, żeby nie pominąć żadnego składnika - wyszło super i wszystkim smakowało. Drugi raz to było pieczenie pod presją czasu, i mimo że w czasie przekładania masą chałwową zorientowałam się, że nie dodałam wiórek kokosowych. - wyszło super i wszystkim smakowało.