Ciasto wyszło bardzo smaczne. Okruchy na wierzchu tak dobre, że wyjadałam je zaraz po upieczeniu i bałam się, że nie zostanie ich wystarczająco dużo do posypania ciasta :)
Mój ukochany sernik który uwielbiam, jest taki delikatny za sprawą mojej ukochanej dyni to ona nadaje mu takiego smaku...a dzięki skórce z gorzkiej pomarańczy jest bardzo aromatyczny...polecam
Prostota tego ciasta zwala z nóg, do jego wykonania poza składnikami oczywiście jest nam potrzebny jedynie garnek, jakiś widelec lub łyżka i blaszka do pieczenia. W jego przygotowanie nie musimy wkładać ani dużo zapału, ani czasu, jedynie chęć do odmierzenia i wymieszania składników
Smaku dyni nie czuć - a przynajmniej ja go nie czuję. W zależności od gatunku, jakiego użyjecie, ciasto może przybrać bardzo intensywną, pomarańczową barwę. Moje jest stonowanie kremowe, ale w niczym to nie przeszkadza. Czekoladowy, ciężki spód wspaniale tutaj pasuje, przełamując niesamowitą kremowość i delikatność masy serowej. Orzeszki nadają interesującej nuty. A polewa tylko uwydatnia wszystkie inne smaki. Mówię Wam - sernik idealny. Musicie tego spróbować!
Dzisiejszy torcik składa się z 4 blatów orzechowych, które są leciutko nasączone i przełożone wspaniałą masą kawową. Jest niezbyt słodki, leciutki i chrupiący. Tak bardzo nam posmakował, że juz obmyślam kolejny na bazie orzechowych biszkoptów.
Dawno nie robiłam tak "treściwego" ciasta;) Ale temu przepisowi pochodzącemu z kuchni meksykańskiej nie mogłam się oprzeć. Polecam go wszystkim, nawet tym wyjątkowo dbającym o linię, bo ciasto jest niesamowicie smaczne. Warto się na nie skusić.
Polecam ten delikatny sernik o wyczuwalnym intrygującym aromacie kardamonu, nieprzesadnie słodki (można zwiększyć ilość cukru), z uzupełniającą jego smak polewą.
Tłuszcz, cukier i rum utrzeć na puszystą masę. Stopniowo dodawać jajka, ser oraz budyń w proszku. Całość wymieszać z sokiem i skórką z cytryny, migdałami i rodzynkami (jeśli dodacie).
Piernik zachwalany na wielu blogach, od lat cieszący się dużym zainteresowaniem. Po jego spróbowaniu w pełni rozumiem jego niesłabnącą popularność. Przepis powinnam wrzucić w listopadzie, kiedy wyrabia się ciasto.
Bardzo smaczne i ultra szybkie w przygotowaniu. Ciasto ładnie wyrasta, jest miękkie i sprężyste. Delikatnie wilgotne dzięki puree z dyni, ale jednocześnie dość lekkie i puszyste. Może i daleko mu do tradycyjnie ciężkiego i gliniastego brownies, co jednak smaku mu nie ujmuje. Dzięki sporej ilości płatków czekoladowych, to właśnie czekolada jest smakiem dominującym - nic więc dziwniego, że dyniowe brownies zniknia w oka mgnieniu
Przepyszna! Zupełnie inna od tradycyjnych - czytaj kruchych - szarlotek. Ciasto jest mięciutkie i wilgotne, choć jednocześnie z wierzchu tworzy przyjemnie chrupiącą skorupkę. Idealnie współgra ze sporymi, soczystymi kawałkami jabłek, którymi jest mocno nadziane.
Ciasto przepyszne, choć ... przez pośpiech masa kruszonki zawiera trzy razy więcej cukru niż powinna, ale nikt się nawet nie zorientował, więc następnym razem pozostanę przy tych proporcjach.