Pleśniak z czarnymi porzeczkami
Uwielbiam czarne porzeczki, czym denerwuję moich rodziców, którzy ich nie znoszą i mówią, że śmierdzą "jak pluskwy" :) Kiedy powiedziałam Mum, że zrobię ciasto z czarnymi porzeczkami (czerwone lubi), odparła, że nawet do ust nie weźmie! Ja się jednak uparłam, postanowiłam je upiec i postawić ją przed faktem dokonanym. Udało się, obrzydzenie przełamane a po cieście zostały okruszki. Ciasto przepyszne, choć ... przez pośpiech masa kruszonki zawiera trzy razy więcej cukru niż powinna, ale nikt się nawet nie zorientował, więc następnym razem pozostanę przy tych proporcjach.
Przepis podpatrzony na blogu Kasi - Gotuję bo lubię. Ogólnie proporcje zmniejszyłam o 1/6, choć dodałam sporo więcej cukru. Wykorzystałam blachę o średnicy 24 cm, choć radzę większą, bo ciasto bardzo rośnie!
Składniki:
- 2,5 szklanki mąki
- 180 g masła
- 2,5 szklanki drobnego cukru*
- 1 cukier waniliowy (16 g)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 jajek
- 500 g porzeczek
Sposób wykonania cytuję za autorką: "Mąkę, masło, cukier waniliowy, 1,5 szklanki cukru, proszek i żółtka jajek łączymy w misce. Uzyskamy coś, co przypomina kruszonkę. 2/3 uzyskanej mieszanki wsypujemy do wysmarowanej olejem tortownicy i ugniatamy spód. Wkładamy do lodówki na ok 15 minut. Na spód z ciasta wykładamy owoce. Białka ubijamy na sztywną pianę i pod koniec ubijania dodajemy szklankę cukru. Pianę wykładamy na owoce, a wierzch posypujemy pozostałą kruszonką. Pieczemy 45 minut w temperaturze 190 stopni".
*w oryginalnym przepisie jest 1,5 szklanki. u mnie wersja z większą ilością cukru została świetnie przyjęta, dlatego też taką podaję. dostałam jednak sygnały, że może być to zbyt duża ilość. tak czy siak, sama nie zmieniałabym ilości cukru - na pewno jeśli chodzi o porzeczki, które są kwaskowe. w przypadku innych owoców jak najbardziej można dać mniej cukru
Ps. wiem, że dużo tych zdjęć, ale byłam dumna z mojego pierwszego pleśniaka.