Ta sałatka wpadła mi w oko jakiś czas temu - i od tego czasu "chodziła za mną". Aż się doczekała. ;)Jest naprawdę BARDZO prosta, jak już się znajdzie ochotnika do obierania bobu. Przepis pochodzi z bloga kawusi. Swoją robiłam jakiś czas po przeczytaniu sałatki, więc możliwe, że nie zachowałam proporcji.
Lubilam ten dzwiek przelamywanych na pol strakow. Potem Babcia gotowala nam bob, a my zajadalismy go jak najlepsze w swiecie cukierki.Tak samo przygotowawalo sie go w moim rodzinnym domu. Dopiero wiele lat pozniej odkrylam, ze z bobu mozna zrobic wiele ciekawych potraw. Dzis jest to salatka, na ktora wszystkich zapraszam :)
A tę sałatkę robiłam już rok temu, była jednak tak dobra, że nie zdążyłam zrobić jej zdjęcia – nie mogłam się powstrzymać, żeby od razu jej nie zjeść :) Tym razem jakoś się udało. Jest pyszna!
Wiosna i lato to czas sałatek. Wszystko świeże, soczyste, zerka na nas przyjaźnie ze straganów. A i chce się jeść lżej i łatwiej. Dzisiaj przed Wami wiosenna (chociaż w kalendarzu już lato) sałatka z jajkiem.
Sałatę myjemy rwiemy na mniejsze kawałki. Układamy na półmisku. Jajka gotujemy obieramy i siekamy posypujemy nimi sałatę. Kabanosa cieniutkiego kroimy drobno dodajemy do sałatki...
Do zimnego ryżu dodajemy posiekana dymkę. Cukinie kroimy w plasterki solimy i odstawiamy na ok 10 min. Następnie odsączamy z soku i dodajemy do ryżu . Dodajemy pokrojonego kabanosa...
To bardzo lekkie danie, które może stanowić samodzielny posiłek np. na kolację. Doskonale komponuje się też jako dodatek do pieczonych i gotowanych mięs z drobiu oraz rybą.
Bardzo zdrowa, pełnowartościowa sałatka z białego mięsa (u mnie indyk) z selerem naciowym, świeżym ananasem, kukurydzą i orzechami włoskimi. Bez majonezu, a z pysznym jogurtem naturalnym. Bogata w pełnowartościowe białko, witaminy i składniki mineralne. Idealna na każda okazję.
Zupełnie przypadkowo dobrane zielone warzywa stworzyły półmisek pysznej, zdrowej sałatki. Posiłki powinno się kombinować w ten sposób , aby w każdym z nich znalazło się przynajmniej jedno z zielonych warzyw. Jadając raz dziennie sałatkę lub surówkę z zielonych warzyw, można sprawić naszemu organizmowi prawdziwy prezent.
Do skarbów jakie udało nam się nazbierać w ostatni weekend na farmie oprócz słodziutkich truskawek i malin na pewno mogę zaliczyć bób Strasznie dawno go nie jadłam, więc jak zaczęliśmy go zbierać to ostatecznie przytargaliśmy dwie spore torby! Cóż… trzeba było to jakoś przetworzyć….;)
Po przestudiowaniu karty w końcu spytałam kelnera, co to jest ten bober. Na ten patrząc na mnie z góry (nie tylko przez to, że ja siedziałam, a on stał), rzucił jedno słowo - BÓB! no i już byłam w domu ;)