Taka słodka zupa to dla mnie ciekawa nowość i z pewnością jest to fajna propozycja np. na zimowe śniadanie. Ale jakoś mimo wszystko do wigilijnej wieczerzy mi nie pasuje...Zostanę jednak przy barszczu :)
Jak zwał, tak zwał, jest to po prostu przepyszne połączenie -dla mnie typowo świątecznych - smaków. Do tego polewa kajmakowo-czekoladowa, która wieńczy dzieło. Pycha!
Ta zupa zawsze mnie nęciła. I to właśnie w wersji rybnej, choć jest też kukurydziana. Bardzo lubimy kukurydzę, więc takową wersję też na pewno kiedyś upichcę.
Tym razem zamiast zwykłej mąki pszennej użyłam mąkę razową, dodałam świeży imbir, miód, rodzynki i wyszedł najpyszniejszy domowy piernik. A polewa czekoladowo-pomarańczowa doskonale wpisuje się w świąteczny klimat.
Zapraszam na pyszne, aromatyczne, bo przygotowane z podprażonych migdałów ciasteczka. Trochę zabawy z przgotowywaniem, ale radość z jedzenia zapewniona, bo rozpływają się po prostu w ustach.
Do szklanki nalać whisky wrzucić kostki lodu dodać syrop korzenny i dopełnić sokiem z jabłek. Podawać.Polecam, najlepiej kiedy sok i alkohol jest mocno schłodzony...