Chowder
Ta zupa zawsze mnie nęciła. I to właśnie w wersji rybnej, choć jest też kukurydziana. Bardzo lubimy kukurydzę, więc takową wersję też na pewno kiedyś upichcę. Można chowdera zrobić dla alergika, zastępując zwykłą śmietanę roślinną oraz ewentualnie, (przy silnym uczuleniu) pomijając tę szczyptę skórki z ekocytryny. Też będzie dobry, z tym, że nie jestem pewna, czy to jeszcze będzie chowder... W każdym razie, w obu wydaniach - chowder czy nie - zupa jest super: aromatyczna, rozgrzewająca, zdrowa i sycąca, czyli idealna na zimę.
Należy mieć:
50 g masła (dla alergika klarowanego)
por (kawałek ok. 8-10 cm)
ząbek czosnku
4 duże ziemniaki
marchewkę
ok. 500 g filetów rybnych (najlepiej mieszanych: z dorsza, łososia i mintaja)
3-4 łyżki śmietany 18% (dla alergika śmietanki owsianej z łyżką octu jabłkowego lub winnego)
liść laurowy
ziele angielskie
sól i pieprz do smaku
szczyptę skórki startej z cytryny bio*
koperek
Na maśle podsmaż pokrojonego w talarki pora, dodaj przeciśnięty ząbek czosnku, a następnie obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz startą marchew. Zalej warzywa wodą, tak by je tylko przykryła. Lekko posól, dodaj ziele oraz liść, przykryj i duś na małym ogniu, aż ziemniaki będą prawie miękkie. Wówczas dodaj pokrojone w kostkę ryby oraz śmietanę i gotuj do momentu, aż mięso będzie miękkie. Pod koniec dodaj skórkę z cytryny. Dopraw i posyp koperkiem.
*ponieważ jest to ilość niewielka, to można zaryzykować i przy niedużym uczuleniu dodać do wersji przeznaczonej dla alergików