Biała kiełbasa zapiekana z cebulką to tradycyjne danie na moim stole wielkanocnym. Potrawa bierze udział w zabawie Kuchnia Wielkanocna 2010, gorąco polecam!
Atinka, Cudawianka i ja postanowiłyśmy spotkać się w kuchni przed Świętami i przygotować wspólnie wielkanocną babkę. Spodobał nam się bardzo przepis MałgosiDz. na babkę z adwokatem i krówkami. Miałyśmy nosa! Ta baba jest rewelacyjna!
Sernik limonkowy autorstwa Jamiego Oliviera, doskonały dla wszystkich, którzy lubią słodko-kwaśne desery. My bardzo lubimy. Trójka blogowiczów kusiła, kusiła, no i skusiła. ;-) Ja dodałam więcej soku z limonki (nie mogłam się powstrzymać), do masy dosypałam skórek (nie mogłam się powstrzymać), a do czekoladowo-ciasteczkowego spodu przyprawy korzennej (n.m.s.p.).
Jest tak piękna pogoda, że każdy pretekst jest dobry, aby tylko uciec na dwór. Uciekam ja, kiedy się tylko da, uciekają moje dzieci, pies, a w weekend będzie uciekał mój mąż. ;-)) Cu-dow-nie. Obiad więc jest zrobiony na łapu capu, a wziął się z mojego podglądania blogu Ireny i Andrzeja. U nas danie to wystąpiło już po pewnych zmianach, żeby nie powiedzieć zmiankach, podane na ciepło służy, jako słuszne danie obiadowe. :-)) Nie wiem, czy słusznie? ;-))
Taką sałatkę zrobiłam sobie, będąc przez całe 3 dni na diecie Dukana (dłużej nie wytrzymałam). Muszę przyznać, że całkiem niezła, choć nic nie poradzę na to, że brakowało mi dressingu, nie mówię już o majonezie, ale chociaż winegretu...
Ostatnio zauważyłam, że ciągle gotuję kurczaka w związku z tym mam wrażenie, że mój blog staje się nudny. Poza tym czasami mamy ochotę zjeść coś innego. Dlatego wczoraj zrobiłam pulpety, a że od dziecka jadłam pulpety w sosie pomidorowym tym razem zrobiłam je w sosie koperkowym.
Rok temu gdy mieszkalam we Francji, z dala od rodzinnego domu, pierwszy raz w zyciu ugotowalam zurek na Wielkanoc.Bedac w Polsce wiele razy jadlam go przy roznych okazjach, zawsze smakowal wspaniale. Chcialam wiec przywolac ten smak w swiateczny dzien.
Oczywiście wszelkie wypieki z malinami również cieszą się powodzeniem. Uzgadniając nasze preferencje, musiało być coś na biszkopcie (synek), z lekkim kremem (ja) i galaretką (córeczka), wyszło nam więc poniższe ciasto. Moim zdaniem lepsze byłoby na spodzie czekoladowym, ale niestety czekolada jest u nas na indeksie.
Kiedy nie ma czasu i pomysłu na obiad, wystarczy sięgnąć po makaron, który chyba zawsze jest w domu, kawałek sera, ulubione zioła i gotowe. Nie jest to może wymyślny posiłek ale napewno zaspokoi pierwszy głód po przyjściu z pracy, zwłaszcza przy piątku.
Kolejny mrozny dzien. Choc slonce zagladajace do okien pozwala sadzic, ze wiosna stoi tuz za rogiem. Nie , nie! Nadal jest zima. Choc ja chyba zaczynam o tym zapominac. Brak termometru na zewnatrz sprawia, ze znow ubralam sie zbyt lekko i znow zmarzlam.
Najbardziej lubię pomidorówkę z ryżem, zwykłą kartoflankę, zupę maslankową i czosnkową, pierogi z serem i szczypiorem, placki ziemniaczane z cebulą, zalewajkę z duzą ilością ziemniaków, pastę z makreli, jajka z majonezem i szczypiorem...Najbardziej lubię proste jedzenie. Owszem wprost przepadam za łososiem,czarnymi oliwkami, daniami z fetą, owocami morza ale gdyby tak postawono przede mną talerz zwykłych, skromnych ziemniaczanych pierogów polanych zeszkloną cebulką i jakieś wykwintne danie, wybrałabym to pierwsze.
Jadłam ostatnio podobną sałatkę w jakimś barze sałatkowym i coś mi w niej brakowało, postanowiłam więc zrobić taką samą po swojemu - wyszła dużo lepiej.
Już dawno przekonałam się jak świetnie pasują owoce do mięsa, najbardziej lubię połączenie z kurczakiem. Do tej pory najczęściej używałam ananasa, brzoskwinie i jabłka a zapomniałam o pomarańczy. A jak świetny jest to duet z mięsem przekonałam się na przykładzie tej sałatki. Polecam tym, którzy nigdy nie próbowali. Myślę, że taka sałatka pasuje do Walentynek:)