Biszkopt czekoladowy jest tak mięciutki jak powinien, do tego dość dobrze nasączony, mus owocowy wspaniale orzeźwia a masy z mleka w proszku chyba nie muszę reklamować. Nieskromnie muszę powiedzieć, że to ciasto naprawdę mi się udało. Polecam go Waszej uwadze.
Wyszło dość interesująco, nieco pikantnie z lekkim powiewem świeżości. Ciasto jest puszyste i wilgotne a jabłka, częściowo w nim zatopione, przykrywa warstwa delikatnych pistacji. Zachęcam do wypróbowania tego przepisu i życzę smacznego.
stałam się posiadaczką gruszek, zgodnie z listą konferencji, ale niestety tak klapciatych, że nadawały się do natychmiastowego zjedzenia. Tym sposobem do niedzielnego kurczaka na deser były gruszkowo-cynamonowe muffinki.
Chrupiące ciasto, delikatny krem rozpływający się w ustach ... mmm... cud, miód ... Tak pyszne, że nie sposób opisać ich słowami … Po prostu koniecznie trzeba spróbować:)
Najbardziej lubię ją pieczoną i korzenną. Potrawom nadaje ona jesienne, złociste kolory i także za to ją cenię. Od lat przygotowuję zupy z jej udziałem, słodko-korzenne-cytrusowe tarty czy drożdżowe dyniowe ciasta oraz tartę z pleśniowym serem. Co jakiś czas poznaję kolejne wydania dyni i wciąż mnie ona miło zaskakuje i wiem, że jeszcze mam wiele do odkrycia i spróbowania.
Ciasto wyszło dokładnie takie, jak powinno: babkowe, a więc lekko zapychające, idealne do kawy, herbaty czy mleka. Lekkie, puchate, dzięki gruszkom nie kompletnie suche, bo soczyste owoce nadają mu wilgotności i stanowią przyjemnie orzeźwiający akcent w czekoladowym niebie.
Jakiś czas temu po raz pierwszy zetknąłem się z lemon curd - nie ma pojęcia jak to przetłumaczyć - jest to coś niesamowitego, niebywałego - smak i zapach cytryny zamknięty w czymś, w rodzaju budyniu. Dla mnie może się nazywać dowolnie - smak, zapach i kolor jest obłędny.
Delikatna gruszka i aromatyczny imbir - to bardzo udane połączenie. Bałam się trochę, że babeczki będą zbyt pikantne, ale okazało się, że imbiru jest akurat tyle, by tylko lekko zaostrzyć smak słodkiego ciasta i gruszek.
Kochani jeśli niespodziewanie wproszą się Wam goście, a w lodówce pustki...to warto mieć w niej paczkę ciasta francuskiego.Nadzienia do niego zależą od pomysłowości i posiadanych produktów.Najczęściej występują w wersji na słodko.I taką też Wam polecam.Naprawdę bardzo łatwo i szybko się je przygotowywuje.
Zobaczyłam je dzisiaj na tym blogu i oczu nie mogłam oderwać. Musiałam je mieć. Zaraz, natychmiast. Wspaniały przepis i super smak. A do tego porażający efekt.