Bułki piekłam z myślą o śniadaniu. Czy doczekały następnego dnia? Mati pożerał gorące, mąż na diecie...... męczył się strasznie :))))) Jednak się złamał. Papryka wyżerała środek z jagodami. A ja? Prosiłam, żeby zostawić chociaż trzy bułki do sfotografowania.
Ser rozgniatam widelcem, niezbyt dokładnie bo lubię grudki. Dodaje mąkę, stopniowo i jajka, sól i cukier (niekoniecznie). Zagniatam zwarta masę ale niezbyt sucha, musi się trochę kleić do rąk.
Jajka wbić do dużego kubka. Dolać trochę mleka, dosypać soli do smaku i wszystko dobrze rozbełtać. Wylać na patelnie z rozgrzanym masłem. Mieszając smażyć aż masa przestanie być "glutowata". Przełożyć na talerze i posypać szczypiorkiem.
Uwielbiam ciasta, których wykonanie zabiera mi dosłownie 10 minut, a potem tylko do piekarnika i gotowe ! Takie jest właśnie to ciasto, na które przepis znalazłam na blogu Adrijah. :) Ciasto błyskawiczne, ale jakże smaczne, z dodatkiem dowolnych owoców. U mnie akurat błąkały się w lodówce zapomniane brzoskwinie i gruszeczki, więc je wykorzystałam ;) Było pyszne!
Uwielbiamy to ciasto! Można je zrobić z każdym dowolnym owocem, a z truskawkami jest po prostu boskie! Cóż się dziwić - truskawki są wdzięcznym, słodkim, smacznym i pięknie wyglądającym owocem. Nareszcie najadłam się świeżych tegorocznych truskawek!!!. Ukochany zachwycił się smakiem drożdżówki, a Synek jadł truskawki z cukrem.:)
sałata masłowa - na niej pokrojony w kostkę pomidor - na nim pokrojona w pióra cebula - na niej pokrojona w kawałki grecka feta z mleka koziego - na niej greckie czarne oliwki
Ziemniaki dobrze rozgnieść – praską albo widelcem, dodać jajka i wyrabiając dodawać stopniowo mąkę i szczyptę soli. Z ciasta uformować wałek średnicy 3-4 cm, pokroić go na kawałki grubości 3 cm. Każdy kawałek spłaszczyć dłonią. Położyć na nim śliwkę, do której zamiast pestki została włożona kostka cukru.