Bardzo, bardzo smaczne pączki! Co prawda bez nadzienia, ale mąją inne zalety. Są niesamowicie delikatne, a jeśli były smażone w odpowiednio wysokiej temperarurze stają się puszyste, a ich wnętrze jest pełne dziurek.
Czas rozpocząć karnawałowe wypieki:-) Wypróbowałam nowy przepis na pączki z książeczki "Kuchnia Polska Makłowicza i Bikonta" pt. Słodkie wypieki. Z 1 kg wyszło mi 65 pączków średniej wiekości, nadziewałam je marmoladą śliwkową i brzoskwiniową swojskiej roboty, pycha!
Ten przepis mam od kilku lat, robię go przynamniej raz w roku, zazwyczaj w tłusty czwartek a jeśli nie to napewno w karnawale. Te oponki to świetna okazja, żeby przekonać dzieci do zjedzenia białego sera a dodatkowym argumentem jest to, że ser utrzymuje wilgoć i nawet na drugi dzień są świeże i smaczne.
Bardzo prosty przepis na ciasto marchewkowe z miesięcznika KUCHNIA, z lekkimi modyfikacjami. Ciasto aromatyczne, mokre, a zarazem bardzo lekkie - dzieci wniebowzięte smakiem aż, trzeba było chować :-) sama nie mogłam się oderwać - polecam ...
Długo nie mogłam znaleźć idealnego przepisu na faworki. Szukałam, testowałam i nigdy nie byłam zadowolona z efektu. Wolałam robić pączki. Ale od czasu, jak wypróbowałam przepis Liski, nie szukam już dalej. Trzy pełne talerze pysznych, kruchutkich i delikatnych faworków znikają w zawrotnym tempie.
W tym roku nie udało mi się opublikować oponek serowych na Tłusty Czwartek. Zatem nadrabiam zaległości, przepis na oponki znalazłam w książeczce "Ciasta Siostry Leonilli". Wyszły super, są bardzo smaczne i rozeszły się błyskawicznie, polecam!
Ciekawe i smaczne ciasto, na które przepis znalazłam u Majanki. Ona wyszperała go na blogu Gani76. Miałam ogromną ochotę na placek z serem. Szybki przegląd lodówki zaowocował znalezionym małym wiaderkiem twarogu. Na normalny sernik było go trochę za mało, do sklepu iść mi się nie chciało, więc poszukałam czegoś pośredniego. Wybór padł właśnie na Cielaczka.
Moja pierwsza w tym roku wyprawe na dzialke moge zaliczyc do bardzo udanych. W promieniach kwietniowego slonca oddalam sie slodkiemu lenistwu. Czas plynal mi bardzo przyjemnie, tym bardziej ze zajelam sie tym co tak bardzo lubie. Z aparatem w reku podpatrywalam co dzieje sie w ogrodzie. Oczy cieszyly kolorowe kwiaty na rabatkach, w powietrzu unosila sie slodkawa won kwitnacych drzew. Od czasu do czasu cisze przerywaly spiewajace w oddali ptaki albo brzeczace baki. Ech jak bardzo mi tego brakowalo.
Wraz z wiosną pojawiają się wokół nas piękne kolory i nastroje. Często zmieniamy dietę na lekką, pełną kolorowych i pachnących warzyw i owoców. Sałatka, którą dzisiaj proponuję jest prosta w wykonaniu i kusząca swoim zapachem i wyglądem.
Na święta zrobiłam sałatkę, która niespodziewanie dobrze smakowała, a jest taka prosta. Podsmażone na maśle pieczarki, wcześniej obgotowane, w zestawie z jajkami i kukurydzą. Do tego sos czosnkowy. Całość naprawdę smaczna, bardzo polecam.