PIEROGI Z SOCZEWICĄ
Już prawie jedną nogą w samochodzie, ale jeszcze szybciutko wrzucę... Bardzo, bardzo Montignacowe pierogi...
Trochę zapachniało wigilią... w maju...
foto - Laura
SKŁADNIKI:
Cebulę i pieczarki oczyścić i pokroić w drobną kostkę.Cebulę "podsmażyć" bez tłuszczu (można dodać dosłownie kropelkę oliwy - ale bez tego też się udaje - trzeba dusić ją na wolnym ogniu podlewając odrobiną wody). Wymieszać składniki farszu, doprawić solą i pieprzem.
Do mąki (nie podaję proporcji - trzeba dozować oba produkty) dodać w miarę gorącą wodę (taką aby nie parzyła w ręce) i wyrobić ciasto konsystencji pierogowej - bałam się, że będzie się rozsypywało, ale okazało się być bardzo plastyczne i bardzo łatwo dawało się lepić.
Nakładać farsz i kleić pierogi. Ugotować w osolonej wodzie.
Trochę zapachniało wigilią... w maju...
foto - Laura
SKŁADNIKI:
- 1 szklanka zielonej soczewicy
- 1 cebula
- 20 dkg pieczarek
- mąka pp (pszenna)
- woda (nie podaję proporcji - trzeba dozować oba produkty)
- sól, pieprz
Cebulę i pieczarki oczyścić i pokroić w drobną kostkę.Cebulę "podsmażyć" bez tłuszczu (można dodać dosłownie kropelkę oliwy - ale bez tego też się udaje - trzeba dusić ją na wolnym ogniu podlewając odrobiną wody). Wymieszać składniki farszu, doprawić solą i pieprzem.
Do mąki (nie podaję proporcji - trzeba dozować oba produkty) dodać w miarę gorącą wodę (taką aby nie parzyła w ręce) i wyrobić ciasto konsystencji pierogowej - bałam się, że będzie się rozsypywało, ale okazało się być bardzo plastyczne i bardzo łatwo dawało się lepić.
Nakładać farsz i kleić pierogi. Ugotować w osolonej wodzie.