"Jabłek , jabłek pełen kosz..........jak dukaty złooooote, sreeeeebrne, nieście proszę...."Tego typu piosenkę śpiewałam na apelu w podstawówce, gdy chodziłam do czwartej klasy. Tak fałszowałam, że dostałam pałę. Nauczycielka obraziła się na mnie i przez parę miesięcy nie musiałam brać udziału w akademiach.
Dwa lata temu kupiłam mężowi na Gwiazdkę zestaw barmański. Bawiło nas robienie drinków, ale wkrótce okazało się, że aby rzeczywiście zrobić ciekawe drinki, trzeba mieć bardzo dobrze zaopatrzony barek, co jest niestety dosyć kosztowne. Ograniczyliśmy się więc do najprostszych drinków, a i tak możliwość kombinacji jest niegoraniczona.
Kolejne danie Montignacowe - można oczywiście zrobić je ze zwykłej mąki, dodając mięso i ser. Pizzetki są pyszne na śniadanie czy kolację, można też zabierać je do pracy. Można je zamrażać, więc dobrze jest zrobić więcej na zapas.
W oryginale była mąka pszenna pół na pół z gryczaną, ale ponieważ od kilku dni jestem na Montignacu, użyłam mąki z pełnego przemiału. Paluchy takie są świetne jako przekąska, jeśli podamy je z jakimkolwiek dipem, pasują też do piwa, jeśli lubicie przy piwie coś pogdryźć.
Bakłażan to jedno z moich ulubionych warzyw. Kolor ma piękny i dobrze smakuje, można go przyrządzać na wiele różnych sposobów. Dzisiejsze danie można podać jako główne, a także jako przystawkę.
Wspaniały przepis, tłuszcz kapie po brodzie, szynką pachnie w całym domu. Na razie wędzarni nie mam ale kto wie? Kto wie? Zastanawiam się, czy nie kupić małej beczki i nie wędzić mięcha. Ale z tym pomysłem wstrzymam się do wiosny. Być może na Wielkanoc, zapodam pyszne pieczone mięcha z własnej mini wędzarni:) Oj sąsiad prześwięci mnie z tymi zapachami.
Do wykonania tego tortu potrzeba trochę cierpliwości i kilka gadżetów, które ułatwiają jego przygotowanie. Mogę jednak śmiało polecić go każdemu, bo rezultat nas zachwycił - tort jest mocno czekoladowy i niezbyt słodki.
Często mi się zdarza gotować pod wpływem impulsu, bo akurat coś gdzieś zobaczę czy usłyszę o jakimś daniu. Zazwyczaj takie danie "chodzi za mną" dotąd, aż je ugotuję.
Mięso umyć, pokroić w kawałki, zmielić przez maszynkę. Bułkę namoczyć w wodzie. Cebulę sparzyć gotowaną wodą przez około 3 minuty. Cebule zmielić z wyciśniętą bułką i mięsem.
Kolejne danie, które przypomina mi wakacje na Krecie, lato, słońce i wypoczynek. W Grecji saganaki to rodzaj małej patelni, w której przygotowuje się danie, a następnie podaje się je bezpośrednio na stół.
Ostatnio sporo czasu spędziłam na czytaniu, przyjmowaniu gości i gotowaniu. Oczywiście czasu tak zwanego „wolnego”. Czy też „popracowego” jak mawia mój szef. A co czytam? Książki kucharskie. Tak wiem, myślicie że mam nie po kolei w głowie. Dla mnie każdy przepis to podróż w nieznaną krainę, odkrywanie nowych i starych „lądów” a raczej smaków.