Ciasto niesamowicie kruche, nie namięka nawet trzeciego dnia po upieczeniu.Masa jabłkowa idealnie słodka, o bezbłędnej konsystencji - owoce pozostały lekko kruche i wyczuwalne w smaku (użyłam kortlandów).Budyniowa pianka - delikatne uzupełnienie całości.A jak pachnie...
Są bardzo fajne, mięciutkie, a te które odgrzewałam kolejnego dnia wystarczyło położyć na gorącą patelnię i potrzymać 20 sekund z każdej strony i były jak świeżo pieczone.
Sernik prosty, smaczny i dość efektowny. Spód to już szczyt lenistwa - andrut na dnie tortownicy. Masa serowa bez dodatków, za to kremowa i dość wilgotna - taka jak lubię.
Do przygotowania tego ciasta potrzebujemy nieco wolnego czasu i dużo dobrych chęci, ale efekt z pewnością mile Was zaskoczy. Ciasto Jakuba (...) ma ciekawy smak, zdecydowanie polecam je dla osób lubiących mniej słodkie wypieki.
Dietetyczny sernik z chudego mielonego sera - bez dodatku tłuszczu, cukru czy mąki - dla chętnych z polewą kisielową z truskawkami... Sernik, który jest delikatny, kremowy, idealnie słodki i do tego dietetyczny, o znikomej ilości kalorii! Do tego jest po prostu pyszny! Wygląda i smakuje naprawdę wspaniale.
Zafascynował mnie sposób układania jabłek w tej szarlotce. Przyznaję, jest trochę zabawy z nimi, tym bardziej, że kroiłam je ręcznie. Szarlotka smakuje jak ... szarlotka, czyli bardzo dobrze.
Taką szarlotkę kojarzę z mojego domu rodzinnego, gdzie Mama w żółtej misce cierpliwie kroiła masło w mące wymieszanej z cukrem na jak najmniejsze kawałeczki. Ile razy się Jej dziwiłam, że zadaje sobie tyle trudu, przecież wystarczy wszystko zagnieść ręką - raz, dwa, trzy i gotowe...
Fantastyczne serniczki, które idealnie sprawdzają się na przyjęciu. Malutkie kwadraciki,niesamowicie lekkie i do tego skąpane w czekoladzie. Czyż można chcieć coś więcej? Przyznam, że jest to jedno z moich ulubionych ciast i sądzę, że Wam również zasmakuje.
Bardzo proste i efektowne ciasto do wykonania, puszysty biszkopt z galaretką to jedno z ulubionych ciast z mojego dzieciństwa... Niby taki zwyczajne ciacho a jak potrafi uszczęśliwić dzieci... :-)
Placek a la kasztanowy to prl-owski pomysł z tej samej półki co marcepan z ziemniaków. :) W składzie nie ma oczywiście żadnego puree z kasztanów, które wtedy było totalnie nieosiągalne, jest za to... poczciwa fasola. Upiekłam to ciasto z czystej ciekawości. I naprawdę nie jest złe :)
Mimo postanowienia, że ograniczę słodycze jakoś nie mogłam mu się oprzeć. Może to po prostu wina czekolady, którą kocham, a może najzwyczajniej w świecie ja nie potrafię żyć bez słodyczy ;-) Z czystym sercem polecam więc ten tort wszystkim łasuchom.