Wolę piec ciasta duże - na dłużej wystarczają। Czasami jednak nachodzi mnie na ciasteczko - takie do podgryzania przy czytaniu książki, z filiżanką gorącej czekolady i cudnym zapachem. Szukałam czegoś nowego i natknęłam się na ten przepis
Przepis ten zalicza się do grona moich faworytów. Mam go od bardzo dawna i często do niego powracam. Ciasto jest proste (wbrew pozorom) w wykonaniu , ładnie wygląda i , co najważniejsze , bardzo smaczne :-)
Sodę oczyszczoną rozpuścić w mleku i połączyć z resztą składników. Zagnieść ciasto, podzielić je na dwie części. Jedna rozwałkować i przenieść do tortownicy. W piekarniku nagrzanym do 170-180 stopni upiec na jasnozłoty kolor.
Babka to obok sernika obowiązkowe ciasto w czasie wielkanocnego świętowania. Miałam ochotę wypróbować ostatnio znaleziony przepis na babkę cytrynową, ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie. W wielu miejscach w internecie widziałam wielokolorowe babki, pięknie wyglądajace i zachęcające do skosztowania.
Czasem gdy mam zly dzien lubie zamknac sie w kuchni i cos upichcic. To ciasto jest wlasnie wynikiem takiego szybkiego odreagowania. Zamiast zloscic sie na czlonkow mojej rodziny spozytkowalam energie w bardziej przyjemny sposob.
Będzie tu jeszcze jakiś czas świątecznie. ;) Dziś chcę pokazać Wam nasz drugi świąteczny mazurek. Tym razem z przepisu znalezionego u Cudawianki. Pyszny kruchy spód, śliwki nasączone alkoholem oraz kajmak z czekoladą. Naprawdę wspaniale smakuje. Słodziutko, śliwkowo i czekoladowo. :)
muszę powiedzieć, że to absolutnie najgenialniejszy sernik, jaki zdarzyło mi się upiec (a upiekłam ich wiele). Delikatny, leciutki, a jednak sycący. Słodki, z puszystą, chmurkową bezą, i soczystymi brzoskwiniami. Na wierzchu wyszły mi delikatne kropelki, które prezentują się naprawdę uroczo. Całość znika w tempie błyskawicznym. Mówię Wam - grzechem byłoby nie spróbowanie!
Kolejne fajny przepis zaczerpnięty z książki "Nowe przepisy siostry Anastazji", tym razem z czarną porzeczką. Polecam to ciasto, bo wbrew pozorom nie jest takie trudne w wykonaniu a jakie pyszne:-)
Dość ciężkie i wilgotne ciasto marchwiowe o pięknym, złocistym kolorze. Smaku dodają mu migdały i marcepan. Uwaga - szybko znika w tajemniczych okolicznościach ;)
To chyba najsmaczniejsza babka, jaką piekłam na te Święta. Wilgotna, raczej cięższa, długo zachowująca świeżość. W smaku wyraźnie czuć zarówno cytrynę, jak i delikatny posmak serka homogenizowanego.