Ferrero roche
Chyba wszystkie ciasta "batonikowe" już zaistniały w blogosferze, co więcej wszystkie są naprawdę znakomite. Pralinki Ferrero roche kupuję rzadko ale nie dlatego że ich nie lubię lecz z tego powodu , że gdybym mogła to zjadłabym je wszystkie. Ale kiedy zobaczyłam to ciasto wiedziałam, że je zrobię. Są tu te wszystkie pyszne smaki, bo przecież i czekolada i orzechy to najlepsze co może być. Masa z masła okazała się dla mnie dość ciężka, ostatnio robię te lżejsze na bazie śmietanki i serka mascarpone, dlatego jednym kawałkiem można było się nasycić.
Składniki na biszkopt orzechowy:
- 3 jajka
- 3 łyżki cukru
- 10 dag mielonych orzechów laskowych
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżka mąki
- 1 plaska łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Delikatnie dodać pozostałe składniki i powoli mieszać. Masę wylać na przygotowaną blachę (u mnie tortownica 21 cm). Piec ok. 25 min, do suchego patyczka. Podane proporcje należy pomnożyć razy 2 i upiec jeszcze jeden biszkopt.
Składniki na masę:
- 1 kostka masła
- 2 gorzkie czekolady
- 5 kopiastych łyżek nutelli
- 4 wafelki orzechowe
Czekoladę rozpuścić na parze, wafelki pokroić drobno. Masło utrzeć z nutellą i ostudzoną, rozpuszczoną czekoladą. Dodać wafelki. Połowę masy wyłożyć na pierwszy biszkopt, przykryć drugim i na wierzchu rozsmarować resztę masy. Wstawić torcik do lodówki.
Smacznego:)