Przyznam sie, ze jeszcze nigdy nie probowalam robic ryby z dodatkiem imbiru. Znajac jednak zalecenia stosowania tej przyprawy postanowilam poeksperymentowac co okazalo sie strzalem w dziesiatke, bo dzieki temu ryba nie byla nudna w smaku. Bardzo fajna kompozcja laczaca w sobie odrobine slodyczy i ostrosci zarazem.
Połaczenie dość oryginalne, ale całkiem smaczne. Polecam gorąco dodatek curry, dzięki temu śledzie nabierają niepowtarzalnego aromatu i naprawdę świetnie smakują. Oczywiście, jeśli nie lubimy curry, nie ma sensu eksperymentować. Uzyskamy dość łagodną w smaku przekąskę.
Dziś kolejna, bardzo smaczna propozycja podania rybki. Znalazłam wspaniały dla siebie sposób na przygotowanie ryby i chętnie z niego korzystam. Najpierw była rybka z pomidorami i fetą, a teraz ta. Użyłam filetów z łososia, choć w przepisie sugerowany jest dorsz lub halibut. Zamiast natki pietruszki dodałam posiekany koperek. Całość smakuje wspaniale, bardzo polecam!
Rezultatem mojego drugiego spotkania w wirtualnej kuchni z Andrzejem i Ireną jest ta oto ryba. Zdecydowałam się na nią zachęcona przez Andrzeja chociaż każdy kto do mnie zagląda wie, że za rybami nie przepadam. Staram się jednak do nich przekonać i ostatnio coraz częściej je przygotowuję bo przecież warto je jadać.
Pierwszy dzień szkoły. Jeszcze bez dzwonka. Duże emocje, bo nowi nauczyciele, a u córki niespodziewanie zmieniła się wychowawczyni. Ciekawość, smutek, ekscytacja. Dużo się wczoraj działo w dziecięcych serduszkach. I obiad też był nowy, ale do nowych smaków dzieci już dawno przywykły. ;-))
Śledzie po sułtańsku na czerwono na słodko, bardzo lubię słodkawe śledzie więc i te przypadły mi do gustu polecam ... Niektórzy obawiają się śledzi na słodko ale przecież do odważnych świat należy ...
Zbierałam się do nich, ale nie mogę powiedzieć, że długo, bo od dnia, kiedy po raz drugi w życiu je jadłam.;) Całkiem niedawno, w zwykłym barze, w markecie, wieczorem, ach niezdrowo! Czasem można, zwłaszcza, że smakowały wspaniale.
Pisałam niedawno, że w kuchni coraz częściej zmienia mnie mój Mąż. Ostatnim jego odkryciem stał się wok, wypróbowujemy więc kolejne potrawy z książki "Potrawy z woka" wydawnictwa Parragon. Poniższe danie jest rewelacyjne, polecam Wam do zrobienia - jedno z lepszych dań, jakie ostatnio mieliśmy okazję zjeść.
U mojego syna dziś wieczorem odbywa się bal szóstoklasisty, do moich obowiązków należy wykonanie dwóch - trzech sałatek. Jedną z nich będą śledzie, takie trochę inne - podane w sosie słodko-kwaśnym, z cebulką i rodzynkami. Taka wersja tej rybki gości na wielu naszych imprezach - jest jedną z dwóch "czerwonych" sałatek śledziowych jakie robię - druga to śledzie z pieczarkami.