Długo się do nich zbierałam, oj długo. Ale w końcu się udało. Są pyszne, mogą stanowić samodzielne danie albo dodatek do obiadu. A o czym mowa? O ziemniaczanych krokietach z nadzieniem.
Serniki z budyniem piekłam już wiele razy, ale w proszku, a nie z ugotowanym. Z taką wersją spotkałam się pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Sernik wyszedł przepyszny ! Lekki i puszysty, wprost rozpływający się w ustach. Polecam :-)
Jak zobaczyłam te ciasteczka (...) wiedziałam, że muszę je koniecznie zrobić. Już dawno nie jadłam tak wspaniałych ciasteczek.. no i jeszcze ten wygląd.. Nie można było im się nie oprzeć. U mnie dwie blachy ciasteczek ok 40 sztuk zniknęło w dwa dni ;-)
Kolejna odsłona ciasta czekoladowego. Świetnie komponuje się również ze śliwkami lub gruszką. Ciasto wilgotne, sycące ale nie za słodkie. Serdecznie polecam.
Spoglądam przez okno i zachwycam się jesienna paleta barw. Drzewa przybrały cudowne kolory: zółty, rudy, czerwony. Mimo zimna jest cudne. Dziś na rozgrzewkę zrobiłam sycącą, jesienną zupę. Prosta, bo ziemniaczana, bez udziwnień, bez skomplikowanej receptury. Zwyczajna zupa na taki zwykły październikowy dzień.
Mam dzisiaj do zaprezentowania bardzo dobre danie jednogarnkowe a właściwie danie z patelni. Jest ono szczególnie popularne w regionie Morza Śródziemnego. Przyrządza się je z duszonych warzyw, do których wbija się jajka. Danie jest naprawdę warte wypróbania. Świetnie nadaje się na śniadanie lub na lekką przekąskę w ciągu dnia.
To chyba jedna z najprostszych w przygotowaniu tart - nie jest nam potrzebna forma, wystarczy duża piekarnikowa blacha, arkusz papieru do pieczenia i wałek :) Nie dość, że łatwa do zrobienia, to jeszcze pyszna !
Kluseczki przepyszne i najdelikatniejsze ze wszystkich kluseczek. Robione dla dzieci, ale podjadane przez rodziców :) Oprócz tego mega szybkie do zrobienia. Można je podać na podwieczorek albo na kolację.
Chlebek bowiem okazał się przepyszny! Ci, którzy próbowali go wcześniej mieli absolutną rację - nie do pobicia. Wilgotny, bardzo, bardzo bananowy, jedyne do czego mogę się przyczepić, to że był za słodki - a i tak zmniejszyłam ilość cukru w stosunku do oryginału
Naszła mnie ochota na gofry. Niestety do najbliższego punktu gdzie mogę je kupić jest dość daleko. Postanowiłam więc zrobić je sama. Tylko jak skoro nie mam gofrownicy?? Przypomniało mi się na szczęście, że posiadam przepis na gofry, które można usmażyć na patelni. Tak więc usmażyłam. Chrupiące na zewnątrz, mięciutkie w środku. Bardzo proste w wykonaniu.
Jeżeli nie macie pomysłu, co zrobić z nadpoczętą paczką twarogu, to możecie upiec taką babkę. Jest dość wilgotna i ciężka, w smaku przypomina oponki serowe. Do środka można wrzucić ulubione bakalie