Podłużne bułeczki , z chrupiącą (ale nie twardą) skórką i miękkim , lekko wilgotnym środkiem. Piekłam je pierwszy raz i już zaliczyłam do grona moich ulubionych :-)
I znowu wypieki francuskie. Tym razem lekkie i mięciutkie "rogate" bułeczki z chrupiącą skórką.P.S. Już niedługo przestanę Was tak "męczyć" pieczywem ;-)
Szczerze mówiąc, bardzo mnie ten chleb zaskoczył, bo nie spodziewałam się, że będzie aż taki smaczny. Ciecierzyca nie ma zdecydowanego smaku, a podczas gotowania nie pachnie zbyt apetycznie. Jednak w połączeniu z mąką, nadaje chlebkowi wilgotność i całkiem miły smak. Skórka jest chrupiąca i bardzo pyszna.
Chodziły za mną , od kiedy zobaczyłam je blogu Liski http://whiteplate.blogspot.com/2008/05/paluchy-makowe.html . Nabrałam na nie wielkiego apetytu , długo się do nich zabierałam .... aż do dzisiaj . Są pyszne , niebezpiecznie wciągające , słodkawe - w smaku przypominają maślane bułeczki . Pachną pięknie masłem i miodem . Po prostu rewelacja !
Miałam piec ten chlebek w automacie do chleba , ale niestety maszyna mi się zbuntowała i po załadowaniu formy z gotowymi do pieczenia składnikami zwyczajnie zastrajkowała ! Tym samym byłam zmuszona przełożyć cały nabój do miski i zagnieść ciasto ręcznie , a następnie upiec chleb tradycyjnie - w piekarniku . Nie było to takie złe , bo chleb wyszedł pyszny . Puszysty , z cienką , chrupiącą skórką i w kształcie chlebowym , a nie prostokątnej formy do chleba ;) I bez dziur po mieszadłach ;)))
Synek poprosił mnie,bym upiekła chlebek - taki jak na święta. Nie chciałam jednak się powtarzać, więc sięgnęłam po inny przepis. Jest to chlebek z płatkami owsianymi z przepisu Dorotuś. Smakuje wybornie! Miękki, z cudownie chrupiącą skórką, pachnący ciepłym chlebkiem prosto z piekarni, a zjadany z masełkiem czy z serkiem (w przypadku mojego dziecka) jest doskonały na pożywne śniadanie dla małego człowieka... Dla dużego też :)
Te małe bułeczki to propozycja dla dbających o linię. Pieczywo razowe dużo lepiej wpływa na nasz organizm niż zwykłe „białe”, dlatego zachęcam do spróbowania.
Wszystkie składniki połączyć razem. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto, które powinno odchodzić od ręki. Jeśli potrzeba, to dodać nieco więcej mąki lub wody. Przykryć i odstawić na 1 i 1/2 do godzin do wyrośnięcia...
Ten chlebek robi się wieczorem, wstawia do lodówki, a rano się piecze..i na śniadanie mamy świeży, cieplutki,smaczny i co najważniejsze domowy chlebek. (...) Wyszedł pyszny.
Bardzo smaczne bułeczki, dość długo utrzymujące świeżość, dzięki zawartości ziemniaków. Puszyste neutralne w smaku, świetnie nadają się do słodkich jak i słonych dodatków.
Mięciutkie i aromatyczne. Doskonale się komponują z marynowaną fetą i suszonymi pomidorami. Istna poezja smaków. Pasują wyśmienicie także do wędlin i innych serów. Mojemu synowi tak posmakowały, ze jadł je nawet z kremem czekoladowym. To jest dopiero „odkrywanie smaków”. Kto raz ich spróbuje, zakocha się w nich na zawsze.
Jestem z nich dumna niesłychanie, wyszły bowiem fantastyczne! Z dodatkiem mąki żytniej oraz pieczonej papryki i... Czosnku. Nie martwcie się - jest go tylko odrobina, w dodatku wcześniej upieczony traci swą ostrość na rzecz słodyczy. Nadaje delikatnego posmaku bułeczkom, które ślicznie wyglądają ozdobione czarnymi ziarnami czarnuszki.
Moskole to potrawa kuchni podhalańskiej, której spróbować można w wielu karczmach i barach przy stokach narciarskich. Pochodzi ona z czasów pierwszej wojny światowej, gdy w te rejony przybyli jeńcy rosyjscy, czyli właśnie „Moskole”.