Takiej zupy nie jadłam nigdzie indziej....Nigdy wcześniej... Pierwszy raz zjadłam ją w czasie wakacji u mojej Teściowej - wtedy ze świeżego szczawiu.....Do tej pory nie lubiłam szczawiowej, ta jest całkiem inna...
Kasza gryczana, to składnik dań kuchni polskiej od pradawnych czasów. Wytwarzana jest z jednorocznej rośliny - gryki zwyczajnej, zwanej też hreczką albo poganką.
Owoce pod kruszonką na ciepło potrafią bardzo umilić jesienny okres:)Tym razem skusiłam się na przepis z nowej książki Jamie'go Oliver'a ponieważ nigdy nie jadłam owocowych crumble na jakimkolwiek spodzie.
Niezbyt smakowicie wygląda, ale za to jak smakuje! :) Koniecznie z cebulą, czasami posypana tartym, żółtym serem i polana ketchupem... Kolejny smak dzieciństwa :) Nie spotkałam się z tą potrawą poza Polską...
Ostatnio zrobiłam ogromną ilość krokietów z kapustą kiszoną i grzybami jako dodatek do barszczu czerwonego. U mnie w domu wszyscy uwielbiają takie połączenie, przepis zaczerpnęłam z zeszytu kulinarnego mojej mamy.
Leniwe to chyba ulubione "kluseczki" Bartka. Tym razem zażyczył sobie wrzucenie rodzynek. Chyba jakby mógł to by wrzucił rodzynki nawet do wątróbki! A jak już rodzynki to wrzuciłam jeszcze morele, żurawinę, śliwki kalifornijskie.
Jesień nadeszła i chociaż nadal jest ciepło, człowiekowi zaczyna brakować gorących potraw, szczególnie takich z kapusty kiszonej... Nie wiem, co takiego jest w kapuście, że idealnie nadaje się na jesienne dania!
Dla tych którzy lubią kotlety z gotowanych ziemniaków, polecam ich nieco inną wersję z dodatkiem jabłek. Dzięki nim są wilgotniejsze i słodsze. Mnie bardzo smakowały :)
Jestem z siebie dumna: po raz pierwszy w życiu (tak, tak…) upiekłam makowiec! Trochę się stresowałam tym “debiutem”:), ale nie warto było się denerwować, wszystko poszło jak z płatka:)
A ciasto, mimo że bez kakao, jest bardzo smaczne. Warstwa kokosowa jest wprawdzie trochę suchawa, ale w połączeniu z wilgotnym sernikiem na spodzie smakuje super. Tak więc mimo początkowych obaw i mimo że wykonanie jest trochę czasochłonne, mogę ciasto spokojnie polecić :)
Jestem z siebie dumna: po raz pierwszy w życiu (tak, tak…) upiekłam makowiec! Trochę się stresowałam tym “debiutem”:), ale nie warto było się denerwować, wszystko poszło jak z płatka:)
Jestem z siebie dumna: po raz pierwszy w życiu (tak, tak…) upiekłam makowiec! Trochę się stresowałam tym “debiutem”:), ale nie warto było się denerwować, wszystko poszło jak z płatka:)