Bardzo zasmakował mi gulasz, mocno warzywny, lekko pikantny, typowo węgierski. Z dużym kleksem ze śmietany na szczycie stworzył dla mnie obiad idealny :-) Bardzo, bardzo polecam.
Tę zapiekankę stworzyłam sama i jestem z niej bardzo zadowolona. Podałam ją przy okazji rodzinnej kolacji i wszystkim smakowała, lub jeżeli to bardziej wymowne, wszyscy zjedli całe swoje porcje. Co jest jej rekomendacją samą w sobie. Smak ma delikatny ale aromatyczny. Konsystencję ma stałą ponieważ całość zapiekłam w cieście więc śmiało można ją przygotować w dużym naczyniu i z powodzeniem kroić. Bardzo polecam.
Wiosną bardzo lubię warzywne dania. W szczególności dotyczy to młodej cukinii, która z reguły jest niepozorna ale w dobrze doprawionym leczo smakuje wybornie. Wiem, że przepisów na leczo jest całe mnóstwo, ja jednakże zamieszczę ten, który uważam za najbardziej tradycyjny, domowy.
Od zawsze moja Mama robiła kładzione kluseczki jako dodatek do gulaszy, bitek w sosie, czy nawet podsmażonej cebulki ze skwarkami. Kładzione kluseczki to chyba coś tak łatwego, że każdy sobie poradzi a zawsze jakaś odmiana.
Brak pomysłu na obiad daje zazwyczaj efekt taki, że mamy kolejną wersję kurczaka. Wymyślam co mogę, żeby tylko urozmaicić nudnego kurczaka. Na szczęście jest to mięsko podatne na różnego rodzaju eksperymenty.
Indyjskie curry z kurczaka jak to zwykle w tej kuchni bywa – może nie prezentuje się najpiękniej na talerzu, ale jego smak, wzbogacony przyprawami, kokosem oraz migdałami w zupełności to wynagradza :)
Dzisiejsze jest słodkawo-ostre, mięso jest kruche a sos aromatyczny i naprawdę smaczny. Danie podałam z chińskim makaronem błyskawicznnym ale można też zaserwować go z ryżem
Jedną z najbardziej ulubionych kurczakowych potraw w naszym domu jest kurczak zapiekany na plastrach marchewki i pietruszki nazywany przez wielu po kanadyjsku. Dzisiejsza wersja jest pewną modyfikacją tego przepisu. Połączenie kurczaka i warzyw z aromatyczną marynatą czosnkową - zapach i smak - niesamowite.
Dzisiaj bardzo proste danie, z tradycyjnych składników, które zawsze mam w lodówce. Kurczak, pieczarki i ser łączą się wybitnie dobrze a uduszone wszystko razem w śmietanowym sosie, podane z podpiekanymi ziemniakami i sałatą ze śmietaną smakuje po prostu po królewsku.
Jest to jedno z najwspanialszych mięs jakie zdarzyło mi się jeść. A z pewnością najsmaczniej przyrządzona wołowina (,która jednocześnie nie jest polędwicą kosztującą krocie). Uwielbiam zapach wydostający się z piekarnika podczas pieczenia, mięsny i intensywny oraz to w jaki sposób zmienia się kolor i konsystencja całej potrawy podczas przygotowania. Mięso z rezultacie jest niesamowicie kruche, soczyste i rozpływające się w ustach. Mimo, iż jest to bardzo czasochłonny przepis to szczerze go polecam.
Kotlety mielone nie muszą zawsze smakować tak samo. Aby uczynić je atrakcyjniejszymi, można dodać do nich przeróżne składniki, np. starty ser żółty i podsmażone pieczarki, pekińską kapustę i kalafior, płatki owsiane, marchewkę, ziemniaki. a nawet seler i ogórek kiszony.
) Shoarma była pyszna, nieco inna od tej, którą znamy, ale równiez bardzo nam smakowała. Podawałam ją z ryżem oraz z surówką z kapusty pekińskiej i marchewki.