Bardzo lubię smak przypraw korzennych w deserach. Ostry i wyrazisty aromat jest tym, czego zawsze szukam w potrawach. No i jeszcze oczywiście zwracam uwagę na aspekty dietetyczne i ekonomiczne, a tak się w tym przypadku szczęśliwie składa, że potrawy z dodatkiem przypraw korzennych ułatwiają, przyśpieszają trawienie i jeszcze do tego można je dłużej przechowywać niż standardowe wypieki, ze względu na właściwości konserwujące tych przypraw.
Od razu uprzedzam , że nie pomyliły mi się święta ;-) Mazurek , to co prawda tradycyjne ciasto wielkanocne , ale ten jest dość nietypowy , więc śmiało można go wypróbować również na Boże Narodzenie. Powinien przypaść do gustu zwłaszcza wielbicielom wyrobów czekoladowo - kakaowo - bakaliowych z dodatkiem mielonych herbatników.
Wykorzystałam zamrożone ciasto francuskie , które zrobiłam kiedyś według tego przepisu , na nadzienie zużyłam resztki białego sera ,a całość posypałam cukrem waniliowym domowej roboty.Tak oto w bardzo szybki i prosty sposób powstały smaczne ciasteczka , w dodatku bez specjalnej receptury :-)
Sernik to chyba jedyne ciasto , które u mnie zawsze gości na świątecznym stole. Zazwyczaj korzystam z kilku sprawdzonych przepisów , ale tym razem postanowiłam w końcu wypróbować przepis Dorotus76 (miałam ten serniczek na oku już od bardzo dawna).
Jeżeli lubicie suszone pomidory, to danie jest zdecydowanie dla Was. Ja je uwielbiam i zawsze mam w domu albo słoik pomidorów w zalewie, albo suche suszone pomidory.
Coś dla wielbicieli ciast deserowych - lekki , piankowy , bananowy , galaretkowy torcik na zimno. Robiłam go pierwszy raz i trochę nie spodobała mi się masa bananowa po dodaniu galaretki - zwyczajnie "zważyła się".
Miąższ owoców oddzielić od skóry, usunąć gniazdka nasienne. Owoce pokroić w paski a następnie w kostkę. Dodać kandyzowaną żurawinę i delikatnie wymieszać. Sałatkę przełożyć do pucharków, skropić likierem miętowym. Udekorować gałązką mięty.
Tym razem nie muffiny , choć wykonanie równie proste ;-) Przepis na słynne ciasto nougatine83 w końcu doczekał się , że i ja z niego skorzystałam. U mnie co prawda bez kruszonki , ale i tak wyszło bardzo smaczne.
Owoce oddzielić od szypułek i umyć. Wrzucić do garnka, zasypać cukrem i zagotować. Co jakiś czas przemieszać dużą łychą, żeby owoce nie przywierały do spodu.