Dzisiaj serwuję naleśniki z truskawkami. Sezon truskawkowy trwa i teraz zasypię was przepisami z tych owoców. Zrobimy tydzień truskawkowy? Ale co z tymi ,którzy nie cierpią truskawek? Są tacy? Chyba nie:)))
To moja szósta propozycja - tym razem sylwestrowo-noworoczna , bo paszteciki upiekłam specjalnie na Sylwestra . Podane z gorącym czerwonym barszczykiem są po prostu pyszne ! Kruche , z pieczarkowo-cebulowym farszem są świetną przekąską na karnawałową zabawę . Skorzystałam z przepisu podanego przez Krystynę na forum cincin .
Tym tortem uczciliśmy Sylwestra i witaliśmy Nowy Rok. Pieczołowicie zbierałam w zamrażarce białka, a gdy nazbierało mi się sześć sztuk, mogłam upiec czekoladową Pavlovą. Robiłam ją już kilkakrotnie i za każdym razem zachwycam się na nowo jej smakiem. Latem, obowiązkowo z malinami, bo jakież letnie owoce lepiej pasują do czekolady?
Mięso umyć, pokroić w plastry i delikatnie z dwóch stron rozbić.Natrzeć solą,pieprzem i rozgniecionym zielem angielskim. Odstawić na 30 minut do lodówki. Każdy kawałek wołowiny obtoczyć w mące i nakładać na rozgrzany olej. Smażyć z dwóch stron około 5 minut, po czym wrzucić do gara.
American pancakes różnią się od naszych naleśników tym, że są mniejsze, bardziej puszyste i grubsze. Można podawać je z różnymi owocami, dżemami, bitą śmietaną, czekoladą lub z syropem klonowym jak to czynią Amerykanie, albo po prostu z cukrem pudrem lub cynamonem. Placuszki są bardzo słodkie i smaczne.
Drożdżowa, czy piaskowa, w czekoladzie, lukrowana - każda wielkanocna babka świetnie wygląda i jeszcze lepiej smakuje. Oto moja wielkanocna baba w rumie przygotowana wg przepisu z "Pani Domu".
Sernik od zawsze jest faworytem na świątecznym stole. Poszukuję zawsze innego przepisu, aby nie było nudno. Póki co wg mnie najlepszym jest sernik królewski, ale ten, który wykonałam na święta jest równiez godny polecenia.
O babce majonezowej słyszałam już dawno, ale przekonać się nie mogłam do tego majonezu w cieście. Jednak ciekawość zwyciężyła, a i chęć wypróbowania nowej formy z kominkiem, którą posiadam od tygodnia. Na blogu Edysi znalazłam przepis na babkę i dziś ją szybko wykonałam. :) Babka jest puszysta, lekka, delikatna i bardzo smaczna. Ukochanemu bardzo smakuje, pytał tylko: dlaczego baba nie ma lukru ;) ? Radzę więc polukrować albo cukrem pudrem posypać :)
Sernik wiedeński to drugi sernik, który upiekłam na Święta. Sernik jest bardzo sernikowy, nie ma spodu, przez co jest jeszcze bardziej sernikowy. Został zjedzony najszybciej :) Przepis pochodzi od Dorotus. :)
Oto moja propozycja na Zimowy Festiwal Zupy - rosół . Jest skutecznym "rozgrzewaczem" w mroźne , zimowe dni . A taki gotowany na mięsie z kury jest o wiele smaczniejszy ( chociaż bardziej tłusty ) od rosołu z kurczaka :)
Muffiny to najprostsze wypieki i można je zrobić , nawet jeśli nie mamy zbyt wiele wolnego czasu. Reszta zależy już tylko od naszej wyobraźni lub dostępnych w danej chwili składników. W lodówce miałam wcześniej kupione bez okazji , malutkie groszki czekoladowe , zachował się też jeden duży banan , a reszta zawsze jest "pod ręką".
Mufinki wyszły bardzo słodkie i aromatyczne , puszyste i miękkie w środku i chrupiące z wierzchu . Do ich pieczenia przydają się wysokie papilotki - ciasto dość mocno rośnie i rozlewa się na boki - tak stało się u mnie (moje papilotki mają tylko 2 cm). W rezultacie wyszły mi mufinki-grzybki ;D
To moja druga propozycja do czeskiego tygodnia - knedliki z bułki . Świetnie pasują do gulaszu wołowego i do innych mięs z dużą ilością sosu . Ich przygotowanie nie jest trudne , najdłużej trwa samo gotowanie .
Nie trzymałam się wiernie przepisu - jednym ze składników jest wątróbka , za którą nie przepadam , więc ją pominęłam . Nie posypywałam też gotowego gulaszu pokrojoną szynką , tak jak jest to podane w oryginalnym przepisie - uznałam , że samo mięso w zupełności wystarczy . Zjedliśmy go z knedlikami własnej roboty - pojawią się w kolejnym wpisie :)
Bułeczki są po prostu przepyszne! Już sam zapach drożdżowego ciasta unoszący się z piekarnika urzeka i sprawia, że chce się sięgnąć nawet po gorącą bułeczkę. Miękkie, cudownie pachnące, z pysznymi powidłami śliwkowymi. Bardzo nam smakowały i chyba będzie powtórka ;)