Banana pokroić, wrzucić do blendera razem z truskawkami. Dodać odrobinę cukru i mleka, wszystko razem zmiksować. Przelać do szklaneczek, udekorować kleksem bitem śmietany i listkiem mięty.
To kolejna sałatka, która zaspakajała burczenie w brzuchu w miniony weekend. Jest niezastąpiona w sytuacjach kiedy masz 20 minut na przygotowanie czegoś do przekąszenia i zjedzenie. Nawet w restauracji czasami czekasz dłużej.
Wiem - teraz jest pora na lekkie ciasta z sezonowymi owocami i takie królują na wielu blogach. Przecież w końcu mamy lato. Ale ten piernik chodził za mną tak długo, że nie mogłam już dłużej zwlekać z jego upieczeniem. Nie wytrzymałabym do świąt ;)
Czerwiec nas pogodowo nie rozpieszcza - wczoraj wieczorem ulewa (a my biedną psę po spacerach ciągaliśmy), dzisiaj wiatr wwiewa do głów ponure myśli o braku lata. Ale mimo to trzeba się uśmiechnąć - do Taty, bo dziś jego dzień. Rano zadzwoniłam do mojego, złożyłam życzenia, pogadałam o tym i o tamtym. Nie wiem, kiedy się zobaczymy - w najbliższym czasie nie wybieram się do domu. Ale mamy telefon i maile, więc stale jesteśmy w kontakcie. I jest nieźle. A wiatr? Niech sobie wieje, i komuś innemu wwiewa złe nastroje.
Dopiero co zakończyłam sesje na studiach i mam bardzo intensywny okres wykonywania milionów rzeczy, które odkładałam przez ostatni miesiąc. Niemniej nie mogłam już doczekać się zrobienia prawdziwego domowego deseru. Miałam jednak jedyne 20minut przed wyjściem z domu. Okazuje się, że to wystarczy. Pyszny, delikatny bardzo kremowy sernik. Uwielbiam truskawki, więc na nie padł wybór ale z pewnością można je zastąpić każdym innym owocem i sernik będzie równie rewelacyjny. Bardzo polecamJ
Uwielbiam arbuza. Słodkiego, czerwonego, cieknącego sokiem po łokcie. Nieodłącznie kojarzy mi się z latem i wakacjami. Arbuz to dla mnie synonim leniwego popołudnia na balkonie, na działce, najlepiej na hamaku :). Cudowny, nieodłączny element lata.
Kalarepa to delikatne, lekko słodkie warzywo, które daje wiele możliwości na dopełnienie smaku zupom, jarzynkom i surówkom. Ten kto nie zna popularnego duetu kalarepy z równie słodką marchewką powinien szybko spróbować. Ja tym razem zrobiłam kremową zupę na bazie kalarepy.
Mały dodatek na imprezkę, jako jedna z wielu przystawek, jako kęsik na piknik, lub przegryzka przy filmie. Śliwki suszone zapiekane w bekonie. Mogą być też oczywiście w dobrej szynce, ale akurat zużyłam do szparagów.
Brak pomysłu na obiad zazwyczaj owocuje jakimś eksperymentem kulinarnym. Wczoraj pomysłu na obiad nie miałam zupełnie, pustka w głowie i w sumie niewielkie możliwości patrząc na zawartość lodówki. Jak to jest jak się zapomina rozmrozić to i owo.
Zazwyczaj staram się upiec coś bardziej efektownego, ale tym razem nie miałam ani czasu (obiad też był z piekarnika), ani siły... I wiecie co? Wyszły super! Słodkie ciasto, wilgotne od banana, przełamane kwaskowymi kawałkami morelek... Mniam! Bardzo mi takie połączenie odpowiada.
W mojej kuchni trwa remont więc nie mogę sobie chwilowo pozwolić na szaleństwa. Jedynie szybkie i bardzo pożywne dania wchodzą w grę kiedy ma się minimalny dostęp do kuchenki i lodówki.W sytuacji 'kryzysowej' polecam między innymi łososia z ryżem do sushi.