Mając w domu czteroletnią pannę, której marzeniem jest zostać w przyszłości księżniczką, trudno jest ustrzec się przed kolorem różowym, błyszczącymi dodatkami i zabawą lalką Barbie. Czasami jestem też zmuszona do czytania gazetek o księżniczkach i kucykach. W jednej z gazetek moja córka wypatrzyła przepis na takie cynamonowe bułeczki i nie dała mi spokoju, dopóki nie obiecałam jej, że upieczemy takie same. Barbie poleca :)
Powiem krótko: ten sernik jest po prostu wspaniały ! Być może robiony ściśle według przepisu byłby bardziej kremowy , ale zapewniam , że i ze zwykłym białym serem wychodzi pyszny - delikatny , wilgotny , wręcz soczysty , a do tego bardzo dobrze daje się kroić.
Proste i szybkie ciasto bez pieczenia. Często robiłam je, gdy mieszkałam w akademiku, bez dostepu do piekarnika. Teraz przypomniałam sobie ten przepis ze względu na zabawę "Jedzmy kaszę" prowadzoną przez Edysię79. Ciasto jest smaczne, ale chyba nie zachwyciło mnie tak, jak zachwycało kilka lat temu. Przepis znalazłam w moim zeszycie z przepisami i pochodzi chyba do teściowej mojej siostry, ale pewności nie mam :)
Miałam wielkie plany związane z Cytrusowym Tygodniem, niestety jak to w życiu, z planów wyszły nici :( Wszystko się pozmieniało przez plagę przeziębień, które przetoczyły się przez mój dom. Mając w gardle wielkiego, kolczastego jeża nie myśli się o tak przyziemnych sprawach jak jedzenie...
Następna propozycja ciasta z serii książki siostry Anastazji. Tym razem placek o nazwie "Kilimandżaro". Pyszny kakaowy biszkopt przełożony kremem i musem jabłkowym, na wierzchu polany polewą czekoladową. Doskonale nadaje się na imprezy imieninowe, ciasto wygląda okazale a nie ma przy nim, aż tak dużo pracy, polecam!
Na zakończenie Cytrusowego Tygodnia mam cytrusowe brownie. Pyszne, ciężkie, baaardzo czekoladowe, dokładnie takie, jakie lubimy. Takie ciasto nie uchowa się u mnie długo, więc muszę szybko robić zdjęcia hehe;) Przepis pochodzi z bloga Basi, to jeden z tych przepisów, którymi kusiła mnie Atinka. No to zrobiłam:) Pyszne, polecam szczególnie wielbicielom takich wilgotnych ciast.
Na aromatyczną, korzenną akcję Ptasi postanowiłam zrobić ciasto korzenne z przepisu znalezionego u Tatter. Bardzo smakowite ciacho wyszło. Pięknie pachniało i smakowało. Dokonałam małych zmian, zamiast gruszki dałam pokrojone mango, a zamiast kandyzowanej skórki pomarańczowej posiekane drobno suszone morele.
Wczoraj wybieraliśmy się na najnowszą część Harrego Pottera, bilety kupione, wcześnie się zebraliśmy i ogólnie nastrój pozytywny, ale niestety nie udało się nam dotrzeć do kina. Drogi na naszym osiedlu były tak oblodzone, że musieliśmy zrezygnować z wyprawy i wrócić do domu. Przyznam, że bardzo mnie to zdenerwowało.
Znowu sernik , a to jeszcze nie koniec "serowych" przepisów w najbliższym czasie. Dla wyjaśnienia , będą to same zaległe przepisy , bo w Adwencie robię przerwę w wypiekaniu słodkości. W końcu co to za Święta , jeśli i na co dzień je się takie pyszności ? A zatem przerwa jest jak najbardziej wskazana ;-)
Ziemniaki podgotować w wodzie, obrać, pokroić na duże kawałki. Obraną cebulę zeszklić na oleju, dodać pokrojoną szynkę i kiełbasę wiejską. Do naczynia żaroodpornego wrzucić ziemniaki, przesmażoną szynkę z kiełbasą. Wszystko doprawić solą, pieprzem, majerankiem i posypać szczypiorkiem.
Jakiś czas temu robiłam pierogi z ciasta ze śmietaną. Pyszne, idealne ciasto!!! A wczoraj wpadł mi przepis na ciasto maslankowe, bez wody, bez jajek. Też całkiem fajne, dość elastyczne, po ugotowaniu miękkie i smaczne, aczkolwiek to z dodatkiem śmietany jest według mnie trochę lepsze.
To ciasto nie jest kawowe jakby sugerowała nazwa, to ciasto do kawy, a przepis pochodzi od Evenki. Smaczne, z mocno wyczuwalną nutą cynamonu. Kruszonka z orzechami fajnie chrupie, a całe ciasto jest wilgotne i miękkie. Polewę, którą widzicie na cieście można spokojnie pominąć, to mój dodatek, który pozostał z robienia innego ciacha. Całość świetna, bardzo nam smakowało, polecam :
Przy okazji przygotowywania ruskich pierogów postanowiłam wypróbować inne nadzienie - z kaszy gryczanej i twarogu. Przepis znalazłam w książce Marii Lemnis i Henryka Vitry "W staropolskiej kuchni". Takie pierogi są dość dobre, ale jednak wolę ruskie :) Kaszę gryczaną lubię gotowaną na sypko, z dodatkiem mięsnego sosu. W pierogach nie zdobyła mojego uznania.
Oto kolejny i ostatni już przepis do akcji Gotujemy po polsku. Mięsa peklowane w ten sposób widziałam w Kuchni Polskiej i u Macieja Kuronia ale dzisiaj wykorzystałam przepis znaleziony tutaj. Mięso jest bardzo smaczne, kruche i soczyste jednocześnie. Ja upiekłam łopatkę ale można wykorzystać każdy inny rodzaj mięsa. Bardzo polecam:)