Cynamonowe ślimaczki (tylko dla księżniczek)
Mając w domu czteroletnią pannę, której marzeniem jest zostać w przyszłości księżniczką, trudno jest ustrzec się przed kolorem różowym, błyszczącymi dodatkami i zabawą lalką Barbie. Czasami jestem też zmuszona do czytania gazetek o księżniczkach i kucykach. W jednej z gazetek moja córka wypatrzyła przepis na takie cynamonowe bułeczki i nie dała mi spokoju, dopóki nie obiecałam jej, że upieczemy takie same. Barbie poleca :)
Składniki:
1 szklanka mleka
paczuszka suchych drożdży lub 5 dag świeżych
2 do 3 szklanek mąki (w zależności od konsystencji ciasta)
1 kostka masła
3 łyżki cukru pudru + cukier waniliowy
szczypta soli
opakowanie cynamonu (15g)
pół szklanki brązowego cukru
Mleko podgrzej lekko. Do ciepłego mleka dodaj drożdże i łyżkę cukru, wymieszaj, przykryj i odstaw na 10 minut. Połowę miękkiego masła utrzyj z cukrem, dodaj mąkę, sól, a następnie mleko z drożdżami i wyrób ciasto. Włóż je do miski, przykryj lnianą ściereczką i poczekaj około godziny, aż wyrośnie. Brązowy cukier wymieszaj w miseczce z cynamonem, pozostałą część masła rozpuść. Wyrośnięte ciasto rozwałkuj na kwadrat, posmaruj roztopionym masłem i obficie posyp cukrem z cynamonem. Następnie zwiń w rulon i pokrój na kawałki o długości ok. 3 cm. Kawałki ułóż na blasze i lekko rozpłaszcz płaskim nożem. Po wierzchu posmaruj pozostałym roztopionym masłem. Piecz przez ok. 20 minut w 180 stopniach. Można również posmarować bułeczki roztrzepanym jajkiem, żeby ładnie się zarumieniły.
Bułeczki są pyszne i bardzo dobrze pasują do herbaty lub ciepłego mleka.