Przy okazji robienia tradycyjnych gołąbków z mięsem i ryżem dla dzieci, postanowiłam wypróbować przepis, który już dawno sobie upatrzyłam, ale jakoś nigdy nie mogłam go zrealizować. Ja użyłam zwykłej białej kapusty, ale możecie też użyć pekińskiej, włoskiej, lub, jeśli macie taką możliwość - kapusty pak choi.
Tort ten został skrytykowany za brak karmelu na wierzchu, jednak nie umniejszało to jego smaku ;)Cudo dość czasochłonne, ale dla tego smaku warto. Najlepiej smakuje na drugi dzień po zrobieniu.
Muffinki to fajne ciacha:) Mają same zalety: szybko się je robi, są mięciutkie, pachnące, wesołe, małe i bardzo smaczne.:) Tym razem zdecydowałam się na kokosowe muffiny wg przepisu Dorotuś. Smakowały nam,ale powiem szczerze - bez zachwytów.
Makę, proszek, sól i cukier wymieszac. Dodac siekane masło - wyrabiac wszystko ręka aż powstanie masa o konsystencji piasku. Dodać ser, i jogurt - wyrabiać - ewentualnie wodę jak masa bedzie za sucha i nie bezie sie chciała skleić.
Zimne ziemniaki obrać, pokroić na ćwiartki. Do sporej miski wrzucić ziemniaki, cebule, kapary, oliwki - posolić, dodać pieprzu i zalać oliwą. Wymieszać i dolać octu winnego. Zamieszać i odstawić na 30 minut, najlepiej do lodówki. A potem smacznego.
Długo czekałam na okazję wypróbowania tego tortu.W końcu zrobiłam.Tort wyszedł pyszny, alkoholowy, czekoladowy i orzechowy...Trochę sucha była warstwa biszkoptów, ale poza tym wszystko OK :)
To ja dzisiaj sobie zawędruje do Indii :D Tym razem podkusiło mnie, aby zrobić kofty -warzywne pulpeciki z aromatycznym i gęstym pomidorowym sosem. Pyszne, najlepiej smakują ciepłe z ryżem basmati aromatyzowanym ghee i szfranem, choć na zimno też są bardzo smaczne. Przyznam się, że nie były , to moje pierwsze kofty,aczkolwiek ...najlepsze. Przepis na nie znalazłam na blogu Trufli. Gorąco plecam!
Ziemniaki obrać i pokroić drobno. Kurki umyć, oczyścić, większe pokroić. Cebulę posiekać drobno. Ziemniaki ugotować, cebulę podsmażyć z kurkami na maśle, wrzucić do ziemniaków. Pogotować razem jeszcze 5 minut, dodać natkę i mąkę rozbełtaną ze śmietanką, zagotować. smacznego :)
Kapustę poszatkować, włożyć do garnka oba rodzaje kapusty i żeberka, zalać wodą (prawie po brzeg), zagotować i gotować godzinę na małym ogniu bez pokrywki.Mięso natrzeć solą i pieprzem, upiec przez godzinę w piekarniku, podlewając wodą i wytworzonym sosem.
Na Święta zawsze musi się znaleźć na naszym stole pasztet. Przez wiele lat był robiony z tego samego przepisu, zresztą bardzo dobrego. Jednak ja, w odróżnieniu od mamy męża, uwielbiam zmiany. I zaczęłam korzystać z innych receptur, traf chciał, że wyszukanych na blogach ;-) Pierwszy, który przypadł nam do gustu, to ten znaleziony u Ireny i Andrzeja.