Kiedyś usłyszałam od znajomej, że ma dwa ulubione łakocie – gorzką czekoladę i chałwę. Wcale jej się nie dziwię, bo przecież co może być pyszniejszego niż dobra gorzka czekolada i dobra turecka chałwa. Jest to połączenie dwóch najsmaczniejszych rzeczy na świecie…
Wszystko wyszło idealnie. Nie tylko wyglądało świetnie, ale też i tak smakowało. Przygotowanie tego ciasta zajęło mi co prawda pół dnia, ale było warto
Mąż uwielbia karmel i wanilię, więc wiadomo było, że tort po prostu MUSI być w tych smakach i na pewno będzie MEGA słodki... Hm, co tu zrobić, żeby nie był aż za słodki? Zrównoważyć karmel... mascarpone! Wyszło... mmmmm.... pycha! Nie ma co kłamać - było i tak SŁODKO, ale waniliowa masa mascarpone jest przewspaniała, bita śmietana ze śmietanki 30% jeszcze lepsza... Cudo!
Nie wiedziałam czego się spodziewać i powiem Wam, że wyszedł pyszny, idealny, wilgotne ciasto - choć bez nasączania, świetny krem, najlepszy na 2-3 dzień jak swoje odstoi - mieliśmy szczęście, że cały weekend nas nie było w domu, inaczej bym tego nie mogła stwierdzić;)))
W tym przepisie nie ma nic odchudzonego, ani nowego, ale uwielbiam ciasta drożdżowe ze śliwkami w klasycznej postaci. Nie mam jeszcze odwagi mocno eksperymentować z tym przepisem, ciężko będzie stworzyć coś lepszego ;).
Sezon na jagody w pełni, korzystam i ja!:) Zamarzyło mi się swojskie, proste i przyjemne ciasto. Ciasto bez mas, bez udziwnień. Smakiem chciałam wrócić do dawnych lat, do wakacji spędzanych z dziadkami na wsi. Tam się tak piekło, tam się tak jadło, tam mi to wszystko tak bardzo smakowało.. achh.. Letnia drożdżówka z jagodami i chrupiącą kruszonką, wydała mi się najtrafniejszym wyborem, na to moje wielkie "pragnienie";)