Dobija mnie ta wieczna zima. Do tego dziś marznę. W domu zimno od samego rana z powodu jakiejś awarii. Postanowiłam dogrzać mieszkanie i opiekłam babkę. Chciałam poczuć zbliżające się Święta.
Gdy zabraknie z domu jajek, to wcale nie oznacza, że nie da się upiec ciasta. Ta babka jest tego najlepszym przykładem :) Wilgotna, miękka, z korzenną nutką - i do tego bardzo łatwa do zrobienia.
Pachnące skórką pomarańczy, pełne rodzynek mogą stać się doskonałym zwieńczeniem wytrawnego posiłku. W mojej wersji- koniecznie z dużą ilością zimnego masła. Takie lubię najbardziej ;)
To zdecydowanie mój faworyt wśród chlebów, puszysty, ze sprężystym miąszem i lekko chrupiącą skórką. W zasadzie dokładnie taki powinien być mój perfekcyjny wiejski chleb. Pyszny zarówno zaraz po przestudzeniu jak i następnego dnia.
Bardzo smaczny mazurek z kawową polewą, zrobioną na bazie mleka w proszku. W oryginalnym przepisie udekorowany bakaliami namoczonymi w rumie, u mnie w wersji bezalkoholowej. Polecam !
Jeśli macie duszę odkrywcy, spróbujcie. Jeśli lubicie serniki na zimno - spróbujcie. Nic strasznego z tego połączenia nie wychodzi, a gwarantuję zaskoczenie gości.
To już któreś z kolei ciasteczka owsiane, które piekę, ale muszę przyznać - te są najlepsze! Kruche, chrupiące, syte - chłopcy zjedli kilka wczoraj do mleka na kolację, ja dzisiaj na śniadanie.
Keks jest jednym z moich ulubionych ciast, więc chętnie piekę go na różne sposoby. Ten przepis jest świetny, ciasto nie wychodzi zbyt maślane, smakuje moim zdaniem idealnie :)
Dlaczego magiczne? Bo niepozorna czekoladowa masa, którą wkładamy do piekarnika, w trakcie pieczenia rozdziela się na trzy warstwy. Ok, pewnie więcej tu nauki niż magii, ale czasem miło pozostać w pewnej nieświadomości Górna przypomina biszkopt, środkowa kremową masę budyniową, a dolna konsystencją bliska jest flanowi (powiedzmy taki gęstszy, zbity budyń).
Niekłopotliwe w przygotowaniu, efektownie się prezentujące, smaczne dla podniebienia. Widoczne na zdjęciu ciasteczko pieczone w nieco mniejszej blasze niż podana w opisie, skutkiem czego nieco wyższe. Brownie może nieco wyrosnąć ale w trakcie studzenia opadnie więc miejsce na krem powinno się znaleźć.