Tartaletki z winogronami i gorgonzolą.
Coś ta wiosna jednak poszła okrężną drogą… Miałam iść zrobić zdjęcia do nowego dowodu, a obudziłam się z zakatarzonym nosem. Wolałabym chyba nie uwieczniać się w takim stanie na kolejną dekadę…
Za to tartaletki uwieczniałam z radością. Cieszyły się ogromną popularnością wśród gości, których miałam przyjemność nimi częstować. Ta niecodzienna na pozór kombinacja smaków sprawdziła się wyśmienicie – kremowy ser, idealnie kruche ciasto i soczyste, słodkie winogrona. Wszystko razem stworzyło idealną kompozycję. Idealną zarówno bez okazji, jak i od święta, niezależnie od tego, co się świętuje…
Składniki:
(na 10-12 sztuk)
ciasto:
- 400g mąki pszennej
- 200g zimnego masła
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki soli
- 1-2 łyżki schłodzonej kwaśnej śmietany
nadzienie:
- 200 gorgonzoli
- 1 średni por
- ok 200g różowych winogron
- 3 jajka
- 200ml mleka
- gałka muszkatołowa
- pieprz/sól
- 1/2 łyżki masła klarowanego
Przygotowanie:
- Z podanych składników szybko zagnieść kruche ciasto, nie zagniatając go zbyt dokładnie i długo. Najwygodniej robić to w mikserze z funkcją pulse. Kruszonkę zebrać w kulę, zawinąć w folię i schłodzić w lodówce przez ok 30 minut.
- Por umyć i pokroić. Udusić na maśle przez chwilę. Tylko tyle, by zmiękły.
- Ser pokroić w drobną kostkę.
- Winogrona przekroić na połówki i usunąć pestki.
- Jajka połączyć z mlekiem, doprawić gałką muszkatołową, solą i pieprzem i połączyć trzepaczką.
- Foremki lekko natłuścić. Ciasto podzielić na 10-12 części. Rozwałkować lub wykleić foremki zachowując wyższe brzegi.
- Na dno każdej tartaletki układać por, porcję winogron i sera. Zalać masą jajeczną.
- Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200°C przez 30 minut, na złoty kolor.
Smacznego!