Na rozgrzanej oliwie smażymy cukinię pokrojoną w cienkie plastry, zmiażdżony czosnek, połówki pomidorków, około 5 minut. Dodajemy sól, pieprz i szafran rozpuszczony w 1 łyżce gorącej wody. Gotowe...
Pamiętacie owsiane tortille? No to teraz nachosy, czyli tortille usmażone w głębokim tłuszczu według sugestii autorki przepisu. Dobre. Znacznie bardziej w naszym guście, bo kruche, chrupiące.
.Pieczemy ok. 30 minut, aż chleb będzie ładnie brązowy. By sprawdzić, czy jest on odpowiednio upieczony, stukamy w spód chleba – ma on wydawać ‘głuchy’ odgłos.Studzimy na kratce.
Mają pyszną, chrupiącą skórkę i miękki miąższ, smakują naprawdę wybornie - wiem, że upiekę je jeszcze nie raz. Jeśli nie jesteście fanami serduszek na czternastego lutego - wytnijcie kółeczka. Smaku to zmieni, a właśnie on jest tutaj najważniejszy.
Podobno to danie, podane po raz pierwszy w 1899 r. jako przystawka, nazwano na cześć Johna Rockefellera, podówczas najbogatszego mieszkańca Stanów Zjednoczonych. Polega na zapieczeniu świeżych ostryg pod pierzynką z podduszonego szpinaku i innych zielonych warzyw liściastych z okruszkami chleba i parmezanu.
Muszę przyznać, że gdybym nie wiedziała, że to drożdżowe ciasto to nie poznałabym. Ciasto dosyć się kruszy, nie jest sprężyste jak zwykłe drożdżowe. Babeczki są dosyć gęste, bardzo mocno czekoladowe prawie że gorzkie. Dzieciom bardzo smakowały, oczywiście dostały porcje bez rumu. Mnie bardziej odpowiadały z rumem, słodycz miodu fajnie przełamywała smak ciemnej czekolady.
Już dawno temu przekonałam się o tym, jak świetnie świeży imbir pasuje do smaku pieczywa. Takie bułeczki są wyjątkowe, gdyż nigdy nie zdarzyło się znaleźć w piekarnikach pieczywa z tym dodatkiem. Każdy komu go przedstawiam, reaguje podobnie. Nie wiedział, że imbir tak świetnie zagra.