Przepis pojawiał się na wielu blogach w różnych wersjach.Wszyscy podają jako źródło Wielkie Żarcie.Ja też skorzystałam z tego przepisu, dodałam tylko marchewkę i pędy bambusa.Sos wyszedł pyszny - pikantny, trochę słodki, trochę kwaśny ...
Zalać kilogram pociętych orzechów (jeszcze zielonych - takich, które jeszcze da się pokroić) jednym litrem spirytusu. Do tego dorzucić pokrojoną połówkę cytryny, korę cynamonu i goździki. Teraz przez 40 dni całość ma zażywać za dnia światła słonecznego, codziennie będąc wstrząsaną.
Ostatnio co tydzień robimy pizzę.Za każdym razem robimy garnuszek sosu.Stwierdziłam, że, skoro teraz są tanie pomidory, trzeba zrobić zapas sosu na potem...
Maliny i jeżyny oczyszczamy z ogonków i myjemy. Następnie umieszczamy w garnku i gotujemy pod przykryciem ,na małym ogniu ; tak długo ,aż owoce się zupełnie rozgotują ( nie zapominamy o mieszaniu).
Jajka ugotować na twardo. Sałatę umyć, porozrywać na mniejsze kawałki, położyć na talerz. Pomidora umyć, pokroić w ósemki. Jajka obrać, pokroić w ćwiartki. Tuńczyka porozrywać na mniejsze kawałkki.
Długo czekałam na okazję wypróbowania tego tortu.W końcu zrobiłam.Tort wyszedł pyszny, alkoholowy, czekoladowy i orzechowy...Trochę sucha była warstwa biszkoptów, ale poza tym wszystko OK :)
Zobaczyłam je na CinCinie u Margot, a ponieważ pozbywam się zapasów przepis pasował mi jak ulał :) Zmniejszyłam trochę zapas kapusty kiszonej, uratowałam pieczarki, zużyłam dawno zalegające w szufladzie łazanki... Wyszło pysznie - pasuje na Wigilię.
Ktoś kiedyś powiedział, że najlepsze są proste sałatki. Zgadzam się w 100% z tym stwierdzeniem. Dzisiaj proponuje Wam sałatke z buraków i czerwonej fasolki, doskonale smakuje sama lub jako dodatek do wędliny. Przepis znalazłam w książce "173 specjały siostry Anastazji".
Taka mielonka jest dużo smaczniejsza od sklepowej i co najważniejsze o wiele zdrowsza. Najlepiej smakuje na kromce chleba posmarowanego masłem z ogórkiem kiszonym lub pomidorem i cebulą.
W komentarzach do ostatniej mojej sałatki z kurczaka, Ewciak01 poddała mi pomysł na połączenie kurczaka z korniszonem. Ponieważ znowu została mi pierś z pieczonego kurczaka (u nas w domu jakoś prędzej schodzą nóżki...), postanowiłam wypróbować to połączenie, dodając jeszcze niedużą czerwoną cebulkę. Sałatka bardzo pyszna, polecam!