Przed pieczeniem mięso odsączyć z marynaty. Karkówkę nakładać na rozgrzaną patelnię teflonową lub grilla. Grillować z dwóch stron, pod koniec dodać odrobinę marynaty.
To jest bardzo tanie, niezbyt efektowne, ale za to smaczne danie. Po prostu: polski obiad. To jedna z tych potraw, która wymaga kilku czynności na jednej patelni przez 15 min i później zostaje już tylko oczekiwanie aż reszta sama się zrobi przez godzinkę na wolnym ogniu.
Uwielbiam ziemniaki. Często one goszczą na naszym stole. Z okazji Tygodnia Ziemniaczanego postanowiłam przygotować krem ziemniaczany z wędzonym boczkiem. Zupę tą jadłam pierwszy raz w Irlandii 3 lata temu w małej knajpce podczas lunchu.
Dzisiaj u mnie prozaiczne , ale smaczne danie . Miałam ochotę na kotlety mielone , bo dawno ich nie robiłam. Nie lubię gotowego mielonego mięsa , wolę sama zmielić - wtedy przynajmniej wiem , co jest w środku ;)
Schab przyprawiłam i odstawiłam na 2 godziny do lodówki. Cebulkę pokroiłam w kostkę, pieczarki w plastry i przesmażyłam chwilkę (max. 1 min.) razem z solą i pieprzem. Na każdy plaster schabu rozłożyłam pieczarki i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok. 45 min. 3 minuty przed końcem pieczenia na każdym plastrze mięsa położyłam plasterek sera i włączyłam w piekarniku termoobieg i grzanie od góry, żeby ser szybko się stopił.
Chciałabym dziś przybliżyć Wam właśnie taką piwną propozycję - kotlet schabowy po gdańsku. Pierwszy raz jedliśmy takie kotlety. Bardzo nam smakowały, były takie soczyste i miękkie. Wyraźnie czuć w nich piwo, zarówno podczas pieczenia jak i później jedzenia:) Kotleta podawałam z ziemniakami oraz buraczkami.
Aromatyczne, kruche i mięciutkie mięsko, to moje pierwsze skojarzenia. Dzięki tym żeberkom, czuję że szybciej wypróbuję kolejny przepis na mięso z coca - colą.
Szukałam ciekawej przystawki i kiedy znalazłam ten przepis wiedziałam, że to jest to. Trochę się zagapiłam jeśli chodzi o galaretę ale smak schabu jest ciekawy bo czuć leciutką nutę cynamonu i słodyczy.
Grillować z każdej strony aż mięsko się zarumieni i przestanie po nakłuciu sączyć się "woda". Żeberka są miękkie i soczyste. Możne je tez upiec w piekarniku.
W kwestii gołąbków nie eksperymentuję, zawsze przygotowuje je tak samo. Obowiązkowo mieszam kaszę jęczmienną z ryżem, dodaję dwa rodzaje mielonego mięsa i sporo aromatycznego boczku. Moim daniem, są to gołąbki idealne!;
Dzisiaj duża porcja mięsa. Bo chociaż w kalendarzu prawie lato, to za oknem pogoda wcale nie nastraja do lekkiego jedzenia. Zimno, mokro i ciemno - aż prosi się żeby na stół wrzucić jakiś konkretny obiad, a nie pierożki z truskawkami.