Jakiś czas temu na forum cincin wpadły mi w oko mufinki kurzęce zrobione przez Krystynę9. Przepis bardzo mi się spodobał i postanowiłam przygotować coś takiego na urodzinowy obiad ( podwójnie urodzinowy, bo męża i córy ).
Nie za słodka z czekoladową nutką i chrupiącymi orzechami, niby tylko chałka ale inaczej. Bardzo prosty przepis na chałkę, dzięki temu że ciasto może stać w lodówce kilka dni, można je przygotować wcześniej a potem tylko piec, piec i piec.
Wiecie co? Znudziło naszą rodzinę sklepowe pieczywo. Szczególnie bułki. Są takie... hm... kapciowate, napuszone. Brak im prawdziwości, smaku, który pamięta się z dzieciństwa. Nawet bułki ciepłe, prosto z piekarni nie smakują już jak kiedyś. Zachciało nam się odmiany. W końcu nie ma to jak domowe pieczywo.
Drożdżówka odrywana to ciasto, które chodziło za mną do zrobienia od dawna. A dokładnie od momentu kiedy zobaczyłam je u Liski na blogu. Chodziło i chodziło … aż jest Oczywiście przeszukałam zasoby internetu i tak wyszła moja własna wersja ciasta.
Aby zrobić te pyszne ptysie serowe tzw.Gourgères, najpierw musimy zrobić ciasto ptysiowe ( pâte a choux ) , jeżeli ktoś wcześniej nie wykonywał takiego ciasta to cały proces może mu się wydać co najmniej dziwny,ale nie należy się tym przejmować tylko robić wszystko wg. instrukcji
Ulubionym trunkiem młodych czarodziejów jest butterbeer czyli kremowe piwo. Bardzo słodki i bezalkoholowy napój sprzedawany w gospodach i pubach Hogsmeade (wioski czarodziejów).
Mnie się marzy ciężki, ciemny chleb z ziarnami albo puszyste bułki a nie takie że jak inne zakupy przygniotą je w koszyku to z rozmiaru XXL robią się S. Ostatnio trafiło mi się, że nawet mój ulubiony chleb drwala był całkowicie niesłony. Dlatego postanowiłam w miarę możliwości znowu piec własne pieczywo.
Chciałam zrobić „coś” na śniadanie. Chwyciłam banana, jajka i … zrobiłam placuszki. To było jakiś miesiąc temu, od tego czasu smażę je co weekend- chyba to już lekkie uzależnienie od tych delikatnych „pankejksów”.
Kolejny przepis z notatnika babci. Wątpię, by tak chłopi niegdyś jedli i nazwa jest pewnie zasługą prostych składników, ale wybaczam, bo smak jest fantastyczny ;)
Przepis wyjątkowo łatwy i szybki w wykonaniu. Jako że sakiewki wędrowały ze mną do znajomych i tam były pieczone, to gotowe nie zostały uwiecznione ;) Ale po upieczeniu niestety ich kształt się nie zachował
Aż ciśnie mi się na usta- „Kto z nas nie lubi roztopionego żółtego sera?!”. To chyba smak uniwersalny. W focacci dodatkowo dodaje sprężystej konsystencji i wyjątkowo dobrze komponuje się smakowo. Musicie spróbować!
Deser przyrządza się bardzo szybko a zjada jeszcze szybciej... Moi goście byli bardzo zadowoleni więc myślę, że to najlepsza ocena... Proponuję podać go w małych porcjach, gdyż może mocno zasłodzić...