Ptysie serowe
Aby zrobić te pyszne ptysie serowe tzw.Gourgères, najpierw musimy zrobić ciasto ptysiowe ( pâte a choux ) , jeżeli ktoś wcześniej nie wykonywał takiego ciasta to cały proces może mu się wydać co najmniej dziwny,ale nie należy się tym przejmować tylko robić wszystko wg. instrukcji
Oryginalny przepis zawiera ser gruyere do którego niestety nie miałam dostępu, zawiera też mleko którego ja tutaj nie dałam.
Można je zjeść jako samą przekąskę, maczane w sosie, lub jako dodatek do zup
( np cebulowa czy krem z groszku ) lub innych dań.
Jeżeli chodzi o zioła to najlepiej by było użyć świeżych i posiekanych ziół ale jeżeli ktoś nie ma to mogą być suszone, pieprz też najlepszy jest świeżo mielony.
- Ser żółty ( tarty ) – 120g
- Mąka – 1 kubek ( 250ml )
- Woda – 1 kubek ( 250ml )
- Masło – 110g
- Jajka – 4 szt
- Rozmaryn – 1 łyżeczka
- Tymianek – 1 łyżeczka
- Pieprz – do smaku
- Sól – 1/2 łyżeczki
Do średniego garnka wlewamy wodę, dodajemy masło i sól, na silnym ogniu doprowadzamy do wrzenia i zmniejszamy ognień na średni.
Wrzucamy całą mąkę za jednym zamachem i mocno mieszamy
( najlepiej drewnianą łyżką ).
Cały czas mieszając gotujemy przez parę minut i zdejmujemy do ostygnięcia.
Do lekko ostygniętego ciasta ( musi mieć taką temperaturę aby wbijane jajka się nie ścięły )
wbijamy pojedyńczo jajka, mieszając dokładnie za każdym razem aż jajko i ciasto się połączą.
Dodajemy starty ser ( ja użyłam morskiego ), zioła i pieprz, mieszamy aż cała masa się dobrze wymiesza.
Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni ( góra – dół ), na blaszkę wyłożoną papierem wykładamy ciasto ( mniej więcej czubata łyżka )
pamiętajmy o odstępach bo ciasto mocno urośnie.
Pieczemy w 220 stopniach 10 min, potem zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy 15-25 min aż nie wyrosną i nie staną się ładnie przyrumienione.