Utrzeć masło z cukrem-pudrem. Dodać skórkę i sok z mandarynek i esencję waniliową, wymieszać. Do drugiej miski przesiać mąkę pszenną i kukurydzianą i sól. Zagnieść sypkie składniki z maślanym kremem, podzielić ciasto na pół i zawinąć porcje w plastykową folię, nadając im kształt wałka.
Mąkę trzeba dobrze posiekać z chłodnym masłem oraz z cukrem pudrem. Następnie dodać żółtka, śmietanę i 1 torebkę cukru waniliowego. Siekać wszystko przez chwile a potem szybko zagnieść ciasto i zawinąć je w folie - włożyć do zamrażalnika aż stwardnieje ale nie zamrozi się zupełnie.
Czereśnie umyć i osączyć. W oryginalnym przepisie powinny być z pestkami – ja dryluje dla dziecka. Formę do ciasta – najlepiej z kamionki ( średnicy 25-30 cm) nasmarować masłem i na dnie poukładać czereśnie. Do miski wsypać mąkę, sól, cukier – dodać jajka i i wlać odrobinę letniego mleka. Wymieszać. Następnie cały czas mieszając dodawać resztę mleka. Ciasto musi mieć konsystencje ciasta naleśnikowego.
Za parę dni jadę w góry. Oj będzie się działo! Zamierzam jeździć rowerem,dużo spacerować i pożerać słowackie dania. Siostra namawia mnie na poranne biegi. HAHHAHA już to widzę jak biegamy. Cieszę się strasznie z tego wyjazdu i nie mogę się doczekać. Uwielbiam góry!!!
Pamiętam te ciasteczka z dzieciństwa, bardzo kruche z wierzchu posypane cukrem i przełożone pyszną słodką marmoladą. Nic dodać nic ująć. Bardzo polecam!
Ostatnio przeglądałam dział Ciasta i torty i stwierdziłam, że brakuje wśród nich ucierańca ze śliwkami. Długo się nie zastanawiałam tylko poszłam do kuchni, wyjęłam z lodówki co trzeba i wkrótce unosił się po mieszkaniu wspaniały zapach ciasta i śliwek. Dodałam trochę jogurtu więc ciasto jest idealnie wilgotne, aromatyczne, po prostu przepyszne.
W tym roku urodzaj mamy również na jabłka. Piękne, stare, prawdziwe antonówki. Wielkie, soczyste i słodkie. Część z nich została zamknięta w słoikach aby cieszyły nasze podniebienia w środku zimy, przypominając ciepłe i słoneczne lato.
Tort jest fantastyczny ! Można się rozpłynąć delektując się nim ;-) Zdecydowanie słodki, ale pyszny. Orzechowe placki, przełożone grubą warstwą kremu budyniowego oraz bitą śmietaną wymieszaną z pokruszonym karmelem oraz posiekanymi, podpieczonymi orzechami laskowymi. Bardzo sycący, a zatem podzielny. Ja zdołałam zjeść dwa kawałki, ale czułam się po nich jakbym pożarła całe pudełko Ferrero Rocher na raz ;-)
Drugi przepis na bezy, tym razem o smaku owocowym, w zależności od tego, jaki kisiel dodamy do masy bezowej. Z podanego przepisu wychodzą 3 duże blachy bez.
Pamiętam jak moja ciocia robiła takie pyszne kruche roladki..proste do zrobienia..składników nie wiele..potrzeba tylko czasu na "schłodzenie" ciasta...