Juz kolejny raz rusza Ziemniaczany tydzien. Ja osobiscie bardzo sie ciesze z tej jesiennej edycji, a to dlatego, ze gotowanie o tej porze roku rozni sie od tego gdy dni staja sie cieplejsze. Teraz nasza kuchnia staje sie bardziej kaloryczna, sycaca. W te chlodne dni w naturalny sposob odczuwamy potrzebe zjedzenia czegos cieplego i pozywnego.
Taka zapiekanka często gości na moim stole, ale dopiero teraz udało mi się zrobić jej zdjęcie zanim zniknęła ze stołu. Wykorzystuję do niej resztki wędlin i warzyw, które mam w lodówce. Za każdym razem wychodzi inna i niepowtarzalna. Zamiast wędlin można użyć mięsa mielonego, wzbogacić ją sosem pomidorowym, żółtym serem lub tym, na co akurat macie ochotę.
Rzadko robię zapiekanki ryżowe ale po tym jak zachwyciła mnie ta z kurczakiem w gyrosie dzisiaj zrobiłam zapiekankę z sosem bolońskim. Sos miałam gotowy więc wykonanie całego dania nie zajęło mi zbyt wiele czasu a obiad wyszedł bardzo smaczny. Polecam:)
Pyszne danie, idealne na zimową porę. Rogrzewa i naprawdę dobrze smakuje. Ziemniaki wymieszane z musztardą francuską podpasowały nam tak bardzo, że nieraz nawet przyrządzam je jako samodzielny dodatek do obiadu. To połączenie jest idealne. Naprawdę polecam!
Pomysł na zapiekankę podsunęła mi Gosia z bloga Moje Ekspresje Kulinarne. Przepis dostosowałam do tego, co akurat znajdowało się w mojej lodówce i chwilę później zajadaliśmy smaczny obiadek. Sycąca i pyszna zapiekanka. Polecam. Oczywiście nie jest zbyt fotogeniczna, ale co tam ;)
Delikatna cukinia połączona z mięsnym farszem o zdecydowanym smaku , przykryta serową kołderką - to smaczne, sycące danie - w sam raz letni obiad lub kolację.
Potrawa, która smakuje lepiej niż gołąbki, ale jak gołąbki wcale nie wygląda... W necie można znaleźć przepisy na gołabki bez zawijania, ale ta nazwa też mi nie odpowiada. Jak zwał tak zwał, ale dawno tak dobrych gołąbków nie jadłam :)
Słowo biryani pochodzi z języka perskiego i oznacza pieczony. Potrawa ta jest swego rodzaju zapiekanką warstw ryżu i kurczaka, układanych na przemian i pieczoną w szczelnie zamkniętym naczyniu. W zależności od regionu w którym jest przygotowywana, różni się rodzajem i ilością dodawanych przypraw oraz składników. Wersja, którą ja zazwyczaj przygotowuję, zawiera sporo smażonej cebuli. Podobno taka wersja z dużą ilością cebuli pochodzi z północnych Indii.
Dzisiaj bardzo proste danie, z tradycyjnych składników, które zawsze mam w lodówce. Kurczak, pieczarki i ser łączą się wybitnie dobrze a uduszone wszystko razem w śmietanowym sosie, podane z podpiekanymi ziemniakami i sałatą ze śmietaną smakuje po prostu po królewsku.
To obiad z resztek - wczorajszego sosu mięsno-pomidorowego (takiego prawie bolognese), ugotowanego makaronu (mam zawsze duży zapas w domu), dużej ilości tartego parmezanu i ziół z doniczki - oregano i bazylii.
Danie z kuchni kurpiowskiej, jak podaje książka Polska Kuchnia Regionalna. Zaciekawiło mnie bardzo, zatem postanowiłam zrobić. To taka ziemniaczana zapiekanka z boczkiem lub słoniną, którą można się doskonale najeść.