Galette to rodzaj rustykalnej tarty, pieczonej bez foremki. Ciasto układa się na blasze, zawija jego brzegi (aby farsz nie wypłynął) i voilà! Ciasto gotowe!
Dzisiejsza tarta, niezwykle aromatyczna, z mocno orzechowym, kruchym spodem, słodkim, serowym nadzieniem i dużą ilością soczystych śliwek na wierzchu. Połączenie śliwek, orzechów i sera uważam za idealne:)
Jesienna tarta ze śliwkami z dodatkiem migdałów i skórki cytrynowej. Słodka tarta idealna na jesienne wieczory z kubkiem gorącej herbaty... Tarta jest prosta, a za to smak jest powalający :-)
Tarta cytrynowa wg Ricka Steina’a jak przystało na klasykę gatunku jest delikatna i oczywiście kwaskowa. Niestety zgodnie z sugestią autora najlepiej ją spożyć pierwszego dnia, bo drugiego zaczyna pękać…. Wiem coś o tym, bo drugiego dnia robiłam zdjęcia….;) Niemniej serdecznie zapraszam na pyszną cytrynową tartę…:)
Tarta z potrzeby... zachciewajki, zrobiona w ciągu godziny, zjedzona w ciągu kilku-nastu minut ;)Jabłka podkręcone skórką i sokiem z limonki, do tego różany cukier puder, można dać oczywiście zwykły, ale Kto ma, niech nie oszczędza, każda nutka w tym cieście ma swoje znaczenie!
Idealna tarta dla zapracowanych :-) Szybka, prosta i bardzo smaczna. Do jej wykonania nie potrzebujecie żadnej formy na tartę. Ja w dzisiejszej tarcie użyłam nektarynek i borówek amerykańskich, które zalegały u mnie w lodówce, ale możecie użyć innych owoców :-)
Podobają mi się przepisy z zastosowaniem kaszy jaglanej, (...) Na pierwszy rzut poszła tarta z jaglanym kremem, ale sporo pozmieniałam (...). Efekt był świetny.
Czosnek siekamy w cienkie płatki i podsmażamy na oliwie, następnie dodajemy 2 garści szpinaku by liście odrobinę zmniejszyły objętość. Tak przygotowany szpinak z czosnkiem wykładamy na schłodzone ciasto...
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam niesamowitej urody tartę rustykalną zakochałam się w jej wyglądzie. Wczoraj wraz z moją córką przygotowałyśmy takie cudo. Zabrakło czasu na fotkę całości i dziś rano z ulgą odetchnęłam kiedy zobaczyłam ostatni kawałeczek tego niesamowitego ciacha. Jabłka w towarzystwie kremu z prażonych orzechów włoskich zawinięte w kruche ciasto.
Ciasto wyszło bardzo smaczne, mocno orzechowe. Z każdym dniem smakowało mi coraz bardziej. W smaku skojarzyło mi się, sama nie wiem czemu, z baklawą. Bardzo słodkie - wystarczy naprawdę mały kawałek, aby mieć dość słodkości na jakiś czas. O ilości kalorii wolę nie wspominać ;)
Smakuje wybornie - jeszcze lekko ciepła, ale najlepsza jest po nocy spędzonej w lodówce, kiedy masa się zetnie i smakuje niemal jak creme brulee. Do tego słodkie, soczyste śliwki i kruchutki, orzechowy spód. Bardzo łatwe ciasto, zniknęło u nas błyskawicznie - jest stosunkowo lekkie i bez większego problemu można pochłonąć większy kawałek.