Tarta jabłkowa z limonką
Tarta z potrzeby... zachciewajki, zrobiona w ciągu godziny, zjedzona w ciągu kilku-nastu minut ;)
Jabłka podkręcone skórką i sokiem z limonki, do tego różany cukier puder, można dać oczywiście zwykły, ale Kto ma, niech nie oszczędza, każda nutka w tym cieście ma swoje znaczenie!
Przepis podaję na standardową formę do tarty, ale jak widzicie można zrobić ją w formię mini tartaletek.
Składniki:
- 175 g zimnego masła
- 300 g mąki pszennej - tortowej
- szczypta soli
- 6-7 łyżek bardzo zimnej wody
- owoce - ja dałam tym razem jabłka - około 6 średniej wielkości sztuk
- około 2 łyżek cukru pudru - dałam różany
- około 2 łyżek mąki
- otarta skórka i sok z 1 limonki
- jajko - rozmącone - do posmarowania ciasta
Przygotowanie:
- mąkę przesiać do miski, dodać sól, pokrojone w drobną kostkę masło, połowę wody, zacząć zagniatać ciasto, jak będzie za słabo się łączyć, dodać resztę wody, szybko wyrobić, podzielić na 2 części - większą i mniejszą - można schłodzić w lodówce jak macie czas - przynajmniej godzinę, jak nie, to tą wiekszą połowę równomiernie rozmieścić w formie, resztę schować do lodówki, formę z tartą na czas obierania jabłek też
- w tym czasie obrać jabłka, pokroić w cienkie plasterki, zetrzeć skórkę z limonki, wycisnąć sok, wymieszać
- dodać cukier, mąkę i dokładnie wymieszać z jabłkami
- piekarnik nagrzać do 180 stopni
- spód tarty wysmarować rozmąconym jajkiem, wyłożyć jabłka
- z pozostałej części ciasta przygotować cienkie paseczki: rozwałkować na delikatnie podsypanej mąką stolnicy, wycinać paski, poukładać w krateczkę na cieście
- posmarować jajkiem, wstawić do piekarnika i piec około 35-40 minut
- po około pół godzinie sprawdzić, gdyby wierzch ciasta był już wystarczająco przypieczony - rumiany, zmniejszyć tempetraturę do 170 stopni i dopiec do konca
- tuż przed podaniem posypać cukrem pudrem