Ryby smażone w głębokim lub płytkim tłuszczu są nieco oklepane, warto jest spróbować rybę w troszkę innym wydaniu. Z wakacji nad morzem przywiozłam filety z dorsza, które właśnie teraz postanowiłam przygotować. Ryby morskie są bardzo zdrowe ze względu na zawartość w nich wartościowych tłuszczów, a smażenie na oleju nasyca je tymi niezbyt wartościowymi niwelując to, co dobre.
Filety łososia natrzeć solą i rozgniecionym pieprzem. Odstawić na około 30 minut. Patelnię teflonową rozgrzać, wysmarować tłuszczem, włożyć filety. Przesmażyć z dwóch stron.
Cebulę obrać, pokroić drobno, wrzucić na rozgrzany tłuszcz. Paprykę umyć, pokroić w cienkie słupki, dodać do cebulki. Ananasa pokroić w kostkę, dodać do cebulki i papryki. Wrzucić kandyzowaną żurawinę i dusić pod przykryciem. Na koniec dołożyć filety, doprawić solą i pieprzem do smaku.
Ryby u nas w domu jedzone są bardzo rzadko. Choć mieszkamy nad morzem i ich wybór wcale nie jest najgorszy, jemy je rzadziej niż raz w tygodniu. O ile ryby przetworzone, czyli te w puszkach i wędzone zdarzają się częściej, to te tradycyjnie podawane jako danie obiadowe, tylko „od wielkiego dzwonu”.
nie mogę napisać, że wyglądały, jak niewinne rybki. gabaryty sugerowały raczej, że albo dokarmiały się w dorzeczu amazonki, albo pochodzą ze zbiornika z wodą do chłodzenia reaktora jądrowego... rodzice zapewniali, że są pyszne.
Przepis na te genialne śledziki dostałam od koleżanki. To wybuchowa mieszanka różnych smaków. Słone śledzie, słodkie rodzynki, ostra musztarda, gorzka gorczyca, słodko-gorzkie orzechy….Wydawać by się mogło, że nie pasują do siebie a jednak komponują idealnie dając niepowtarzalną przyjemność dla podniebienia.
To danie wigilijne, które chyba gości w każdym domu. Wiem, że jedni go jedzą inni nie - ja sobie nie wyobrażam wigilii bez smażonego karpia - poza barszczem i uszkami, to najważniejsze danie.
Postanowiłam wypróbować przepis mamy na zielone śledzie w zalewie octowej. Są to smaczne, delikatne śledzie, których ości kruszeją pod wpływem zalewy octowej, nie tuczące.