Śledzie z rodzynkami i orzechami
Przepis na te genialne śledziki dostałam od koleżanki. To wybuchowa mieszanka różnych smaków. Słone śledzie, słodkie rodzynki, ostra musztarda, gorzka gorczyca, słodko-gorzkie orzechy….Wydawać by się mogło, że nie pasują do siebie a jednak komponują idealnie dając niepowtarzalną przyjemność dla podniebienia.
Składniki:
- 1 opakowanie filetów śledziowych a’la matjas (250 g)
- 1 cebula,
- 2 czubate łyżki musztardy francuskiej,
- 50 g rodzynek,
- 50 g orzechów włoskich,
- 1 pęczek pietruszki
- pieprz,
- ½ szklanki oleju
Sposób wykonania:
- filety śledziowe kroimy wzdłuż a następnie w dużą kostkę,
- cebulę kroimy w drobną kosteczkę,
- rodzynki zalewamy gorącą wodą i moczymy (około 10 min),
- orzechy jeśli są duże rozdrabiamy na mniejsze kawałki,
- pietruszkę płuczemy i siekamy,
- do miski wlewamy olej, dodajemy pieprz a następnie resztę składników,
- wszystko razem delikatnie mieszamy , przekładamy do naczynia i odstawiamy do lodówki najlepiej na 24 godziny żeby składniki się przegryzły.