Cebulę obrać i pokroić w piórka. Jabłko umyć, obrać ze skórki, pokroić w niedużą kostkę. Z cytryny zetrzeć skórkę i wycisnąć sok. Czosnek drobno posiekać i przesmażyć na oleju...
Połączyć wszystkie wymienione składniki zalewy (ocet, cukier, olej Kujawski 3 ziarna, sól i pieprz), całość zagotować.
Do gotującej się zalewy wrzucić buraki, paprykę pokrojoną w kostkę i poszatkowaną cebulę.
Gotować około 15 minut.
Rozłożyć do słoików i pasteryzować...
Marynatę gotuje się przez kilka minut, pasteryzacja trwa kwadrans w piekarniku, właściwie największym problemem jest obranie małych cebulek. Z odpowiednią ścieżką dźwiękową pójdzie Wam to szybko, a na pewno nie pożałujecie. Słodko-kwaśne dymki nadają się do chrupania już po 2 dniach, kiedy przejdą smakiem marynaty.
Do zrobienia tego sera długo się przymierzałam. Wreszcie mi się udało. Prób było kilka, pierwsze zupełnie nieudane. Teraz wydaje mi się, że osiągnęłam to o co mi chodziło. Serek wymaga cierpliwości, zanim go usmażymy, musi swoje odstać w cieple.
Ogórki nawet po kilku dniach mają piękny zielony kolor. Zgodnie z opisem są już gotowe do jedzenia po jednej dobie ale są wtedy jeszcze bardzo, bardzo małosolne. Moim zdaniem najlepsze są po kilku dniach. Zaletą jest to, że łatwo się je robi, dobrze się przechowują, nawet po kilku dniach nadal smakują jak małosolne, są chrupiące i maja piękny kolor.
Jak robię konfiturę z płatków róż, to staram się tak zamotać, żeby mi jeszcze trochę różanego syropu wyszło. Takim syropem można sobie potem aromatyzować herbatkę, desery, lody czy ciasta, a nawet słodzić nim granolę.
Aby zrobić syrop zrywamy kwiatostan czarnego bzu. Uwaga obchodzimy się delikatnie aby nie stracić pyłku.W tym roku robię inaczej ma być jeszcze zdrowiej i smaczniej.
Umyte, nieobrane ogórki pokrój w plasterki, cebulę obrać i pokrój w kostkę. Wymieszaj, dodaj sól i pieprz i zostaw na ok 2-3 godz. Po tym czasie ogórki z cebulą odsącz na sicie, a następnie wrzuć do gotującej się zalewy (woda, ocet, cukier). Pogotuj ok. 5 minut, a następnie poprzekładaj do wyparzonych słoików...
W zeszłym roku zrobiłam pyszne śliwkowe powidła. Ich ogromną zaletą była prostota wykonania - w piekarniku. Pomyślałam, że można zbliżoną metodę zastosować do rabarbaru i truskawek. Nie zależało mi aby powstało gęste smarowidło, stąd krótszy czas pieczenia.
Moja konfitura nie zawiera żadnych sztucznych fixów czy substancji żelujących. Konsystencję zawdzięcza dodatkowi soku z cytryny, który zawiera pektyny, a te są naturalnym zagęstnikiem.
Kwiaty należy zrywać w słoneczny dzień z rana bezpośrednio po obeschnięciu rosy. Trzeba to robić delikatnie aby nie otrząsnąć z nich pyłku. Nie należy też zrywać wszystkich kwiatów z jednego krzewu. Będziemy mogli później wrócić w to miejsce po owoce. Najlepsza pora na zrywanie kwiatów to przełom maja i czerwca.