Coż... może więc nie powinnam tego dania zaliczać już do greckiej kuchni.... Jednak jest to świetny pilaf, bardzo lekkie danie, które z jogurtem (oczywiście greckim!) stanowi wspaniałą całość.
Wszelkie dania z ryzem z dodatkami to dla mojej Panny risotto, ktore wrecz uwielbia. Szczegolnie gdy dodam do niego parmezan. Dzieki temu udaje mi sie przemycic warzywa, ktorych normalnie Viki by nie zjadla i tak ostatnim razem byl to baklazan.
Wygląda jak zwykły kotlet, ale w smaku niezbyt go przypomina - aromatyczna panierka składa się z krakersów, natki pietruszki i skórki cytrynowej. Dodatkowo skropiony cytryną, zyskał jeszcze bardziej na smaku
Kolejna wariacja na temat kurczaka. Kiedyś napiszę książkę "1001 sposobów aby kurczak się nie znudził" :) Staram się ciągle wymyślać inne jego formy, smaki, dodatki, aby zaskakiwał, smakował i rodzinka chciała dokładkę. Tym razem wszystko się udało.
Kaszę gotujemy w wodzie z dodatkiem soli. Po ugotowaniu mieszamy ja z łyżeczką masła, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. (...) Mięso myjemy i kroimy w drobną kosteczkę. Smażymy je na oleju z obu stron. Dodajemy wyciśnięty czosnek i słodką sproszkowaną paprykę...
Kiedyś nie lubiłam szynki szwarcwaldzkiej. Właściwie na mój talerz trafiały tylko te wędliny, które miały konkretnie określony przeze mnie wygląd. Ale spróbowałam tej dzisiejszej i się bardzo polubiłyśmy. Ale przechodzę do rzeczy!
Czasem jest tak, że masz tylko ogólny zarys dania kiedy szukasz inspiracji na obiad. Ja miałam ochotę na makaron. Koniecznie spaghetti. Najlepiej z kurczakiem i sporą ilością warzyw. Chciałam, żeby to było coś lekkiego. I zdrowego oczywiście. Bo ja sama ostatnio mam z tym kłopoty. I tak do makaronu trafił szpinak, czyli żelazo. A jak żelazo to jeszcze koniecznie witamina C, czyli sok z cytryny. I w ten sposób miałam już gotowy pomysł na obiad.
Jeśli ktoś z Was zastanawia się jeszcze nad zaskoczeniem Ukochanego/Ukochanej jakimś walentynkowym obiadem lub romantyczną kolacją, to ten przepis jest idealny na taką okazję. Po pierwsze – ładnie wygląda. Po drugie – jest łatwy do przygotowania, co minimalizuje ryzyko kulinarnej porażki. Po trzecie – jest szybki do przygotowania, nie trzeba stać godzinami przy garach, a ponadto nie generuje bałaganu w kuchni (do mycia jest tylko miska, patelnia i nóż). Po czwarte – TO JEST PRZEPYSZNE. Po piąte - z nadzieniem można eksperymentować i dowolnie go modyfikować.
Pełnoziarnisty makaron, szpinak i żeby nie było za zdrowo i za dietetycznie, dodatek chrupiącego, podsmażonego boczku i kremowego serka mascarpone. Szybko i pysznie!