Spaghetti z szynką szwarcwaldzką, mascarpone i suszonymi pomidorami

Jak się okazuje lenistwo ma też swoje dobre strony. Zwłaszcza lenistwo w kwestii gotowania. Powiem Wam szczerze, że ostatnio nie chce mi się spędzać w kuchni zbyt dużo czasu. Oczywiście ciągle chce mi się coś jeść. Dlatego w najbliższym czasie zasypię Was przepisami ekspresowymi.

I tak jest z tym przepisem ( i poprzednim ) również. Ich przygotowanie trwa tyle co ugotowanie makaronu, czyli zdecydowanie szybciej niż oczekiwanie na zamówioną pizzę. Planuję wkrótce zrobić specjalne kategorie tematyczne (w tym gotowanie ekspresowe).

Co do przepisu to mam go stąd. Kiedyś nie lubiłam szynki szwarcwaldzkiej. Właściwie na mój talerz trafiały tylko te wędliny, które miały konkretnie określony przeze mnie wygląd. Ale spróbowałam tej dzisiejszej i się bardzo polubiłyśmy. Ale przechodzę do rzeczy!











































Składniki: (2 porcje)

• 200- 250 g makaronu spaghetti
• 100 g szynki szwarcwaldzkiej
• 250 g mascarpone
• 6 suszonych pomidorów
• 2 cebule
• 2 łyżki oliwy z zalewy pomidorowej
• sól, pieprz

I co dalej?:

Makaron ugotuj w sposób al' dente. Na patelni rozgrzej oliwę z zalewy pomidorowej. Cebule obierz i pokrój na pół plasterki (i znowu na pół). Podsmaż ją na patelni, aż się zeszkli. Do cebuli dodaj niedbale pokrojone suszone pomidory oraz szynkę pokrojoną w paski. Podsmażaj 2 minuty. Po tym czasie dodaj mascarpone. Poczekaj, aż ser się rozpuści i dopraw solą i pieprzem. Ugotowany makaron odcedź i przełóż na patelnię. Wymieszaj wszystko dokładnie i podawaj.