Bułki ałtajskie
Znowu udało mi się dołączyć do grona wieekendowych piekarzy. Zdecydowałam się na upieczenie zawijanych bułeczek Mariany , na które przepis podała Tatter - gospodyni 34. Weekendowej Piekarni. Miałam tylko mały problem z konsystencją ciasta - było wręcz rzadkie i musiałam dosyć mocno podsypywać mąką , która swoją drogą do najlepszych gatunkowo nie należy , ale bułeczki wyszły bardzo smaczne , pomimo burego wyglądu ;-)