Lubicie makaron? Na pewno. Przecież wszyscy lubią makaron! A już zwłaszcza taki w kremowym wydaniu ze zdecydowanymi dodatkami smakowymi. Taki z włoskimi akcentami. I posypany parmezanem. Kto się oprze? Na pewno nie ja ;)
Conchiglioni z uwagi na swoją wielkość i kształt nazywany popularnie muszlami. Makaron włoski podawany z nadzieniem wewnątrz. To wyjątkowy rodzaj makaronu, który pozwala na przeróżne szaleństwa kulinarne w zależności od tego co posiadamy w lodówce aż po niezwykłe pomysły, które przyjdą nam do głowy.
Jeśli znudziły Wam się tradycyjne kotlety mielone lub pulpeciki w sosie to zachęcam do spróbowania takiej wersji mielonego. Kulki mięsne podane z sosem sojowo-miodowym, z dodatkiem prażonego sezamu. Bardzo smaczne i inne niż zwykle.
Brak pomysłu na obiad daje zazwyczaj efekt taki, że mamy kolejną wersję kurczaka. Wymyślam co mogę, żeby tylko urozmaicić nudnego kurczaka. Na szczęście jest to mięsko podatne na różnego rodzaju eksperymenty.
Było już penne z kurkami a teraz chciałabym zaprosić wszystkich na aromatyczny gulasz wieprzowy z kurkami w pysznym gęstym sosie. Smakuje doskonale z makaronem, lub białym pieczywem.
Stwierdziłam , że zdecydowanie za rzadko jadamy mięso wołowe. Najczęściej sięgamy po drób (bo najszybciej) albo po wieprzowinę. A szkoda, bo wołowina to smaczne i zdrowe mięso i warto od czasu do czasu je przygotować.
Dzisiejsze jest słodkawo-ostre, mięso jest kruche a sos aromatyczny i naprawdę smaczny. Danie podałam z chińskim makaronem błyskawicznnym ale można też zaserwować go z ryżem
Naszła mnie ostatnio ochota na pieczoną białą kiełbasę. Ochota tak okropna, że wracając z pracy "modliłam się" żeby była w osiedlowym sklepie. Była. Zjedliśmy na kolację.
Soczewica ze względu na wysoką ilość błonnika jest również zalecana dla osób, które stosują dietę odchudzającą. Zatem zważywszy na wszelkie zdrowotne właściwości tej rośliny, jak też nie najgorsze walory smakowe nic dziwnego w tym, że przysłowiowa miska soczewicy coraz częściej gości również na naszym stole i stanowi urozmaicenie naszego pożywienia.
To ciasto opanowało blogosferę a ponieważ świeże maliny są jeszcze dostępne postanowiłam się skusić. Ciasto jest tak wspaniałe jak to zostało napisane na tych wszystkich blogach gdzie się pojawiło. Jest wyjątkowo kruche, pianka niezwykle leciutka no i maliny spełniają swoją orzeźwiającą rolę. Całość na piątkę z plusem.
Przepisów na to proste włoskie danie znalazłam kilka. Wypróbowałam ten z opakowania makaronu Malma, bo akurat miałam wszystkie potrzebne składniki pod ręką... pomidory (użyłam krojonych z kartonika firmy Pudliszki), świeża bazylia, czosnek, zielony pieprz i wędzony boczek. Do tego spora dawka soku z cytryny. Prosto, smacznie, aromatycznie! Polecam!
Latem robiłam sajgonki z mięsem mielonym i tak mi się spodobały, że już wtedy postanowiłam spróbować wersję z kurczakiem. Tym razem jednak nie smażyłam ich, jedynie zawinęłam w namoczony papier ryżowy. Dzięki temu są delikatniejsze w smaku no i zdrowsze.