Szpinak myję, obcinam końce, szatkuję. W dużym garnku rozpuszczam odrobinę masła lub oliwy, na to wrzucam liście szpinaku. Mieszam. Jak gotowy (po kilku minutach zmniejszy objętość, ściemnieje i nie należy go już wtedy podgrzewać) doprawiam solą i świeżo zmielonym pieprzem.
W ten sposób można przyrządzić praktycznie każdą rybę - wychodzi pyszna i chrupiąca. Na pewno dobrze smakowałaby upieczona na tradycyjnym grillu, ale i z patelni grillowej jest godna polecenia.
Przez najblizszy tydzien bede zyc w zupelnie innym swiecie, w innej rzeczywistosci, z tysiacem spraw na glowie. Moze znajde chwile na odpoczynek, a wtedy zrobie to co lubie, przejde sie przez miasto i bede podziwiac ulice, ktore rozblysna o zmroku tysiacem swiatel. Moze poczuje tez zapach choinki ustawianej gdzies na Rynku. Moze...
Makaron ugotuj zgodnie z przepisem na opakowaniu, odcedź. Ze słoiczka z pomidorami odlej 3 łyżki oliwy, wlej je na patelnię, podgrzej i dorzuć pokrojone na plasterki ząbki czosnku. Kiedy czosnek zazłoci się, zdejmij go z patelni i wrzuć cukinię pokrojoną w cienkie plastry. Smaż, mieszając od czasu do czasu, aż cukinia przysmaży się na złoto. Dodaj pokrojone w paski suszone pomidory i przekrojone na pół pomidorki koktajlowe, podgrzej, dorzuć kapary, ugotowany makaron i wymieszaj. Dopraw solą, pieprzem i oregano, podawaj od razu. Można też posypać danie parmezanem.
Kurczaka w cieście francuskim robiłam już kilka razy i bardzo mi posmakował. Dlatego teraz postanowiłam go trochę urozmaicić i dodałam suszone pomidory i fetę. Jeśli ktoś nie lubi ciasta francukiego bo uważa, że jest tłuste, czy z jakiegoś innego powodu, nie będę go przekonywać. Natomiast namawiam tych wszystkich, którzy nie mają nic przeciwko francuskiemu i lubią te smaki. Pachnąca całość wyjęta z piekarnika smakuje po prostu wspaniale.
Jajka gotuję na twardo, po 3 minutach gotowania dodaję fasolkę. Po 10 minutach gotowania odcedzam i jajka płuczę pod zimną wodą, a fasolkę kładę obok.Pomidory i oliwki kroję na drobniejsze kawałki i umieszczam je w miseczce, zalewam oliwą od pomidorów.Sałatę myję, suszę, drę na kawałki i układam na półmisku. Na niej układam pomidory i oliwki wyjęte z oliwy.
Dzisiejszy obiad, to makaron w kształcie muszelek. Wczoraj córcia wrzucała je do wielkiego garnka z wrzątkiem, a potem wyłowione, bez żadnego dodatku, zjadała ze smakiem. Muszelki są śliczne same w sobie, a wypełnione szpinakiem, parmezanem i ricottą, to dopiero są smakowite.
Nie przepadam za szpinakiem ale czasami po niego siegam z nadzieją, że mi posmakuje. Kiedy zobaczyłam ten przepis u raindrop postanowiłam, że go zrobię bo lubię zapiekanki. I okazało się, że jej smak przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Tak mi posmakowała, że robiłam ją już kilka razy. Polecam to ja- "niemiłośniczka" szpinaku:)
Od niedawna jestem posiadaczką książki Uczta na 5, wydawnictwa Reader's Digest. Książka ma 700 stron z przepisami na 5 tzn. składających się z pięciu składników. Łatwo więc można się domyśleć, że wszystko tu jest łatwe i szybkie do wykonania. Jako danie debiutowe z tej książki przedstawiam makaron z suszonymi pomidorami w pysznym śmietankowym sosie.
Jako że w kieszonkę można włożyć prawie wszystko dzisiaj przedstawiam kolejne danie z tego cyklu. Wystarczyło zrobić przegląd lodówki żeby wiedzieć co wpakować do środka. Resztka szpinaku w torebce aż się prosiła o zużycie więc dołożyłm do niego fetę i powstał smaczny obiad.
Cukinia z łososiem czy łosoś z cukinią? Kolejność nieważna, ważny smak! A smakuje wspaniale! Uwielbiam to połączenie. Jest idealne do makaronu (szczególnie kolorowego), a także bez niego. Ja zrobiłam sobie taki obiadek jak na zdjęciu. Pychotka, polecam!