Dwa lata temu kupiłam mężowi na Gwiazdkę zestaw barmański. Bawiło nas robienie drinków, ale wkrótce okazało się, że aby rzeczywiście zrobić ciekawe drinki, trzeba mieć bardzo dobrze zaopatrzony barek, co jest niestety dosyć kosztowne. Ograniczyliśmy się więc do najprostszych drinków, a i tak możliwość kombinacji jest niegoraniczona.
Ostatnio coraz bardziej doceniam jogurt. To dzięki niemu ciasta zachowują dłużej świeżość i nie są "suche". Jeszcze nie jadłam takiego ciasta jogurtowego , które by mi nie smakowało. Być może akurat miałam szczęście i trafiły mi się dobre przepisy , a może to właśnie ten "magiczny" składnik... :-)
Miałam zamiar upiec normalne drożdżówki, razowe wyszły przez przypadek, bo zupełnie zapomniałam, że dzień wcześniej Mąż i Synek smażyli sobie naleśniki i oczywiście zużyli dużą część mąki.
Na początek trzeba zaopatrzyć się w dobry rum. W niektórych przepisach rum jest biały, a w innych brązowy. Warto wiedzieć, że rum jest produktem fermentacji melasy pozostałej po produkcji cukru z trzciny cukrowej. Rum po destylacji jest zawsze bezbarwny.
Drink jest fantastyczny i zajmuje pierwsze miejsce wśród moich ulubionych:) Jest gęsty, delikatny a aromat gałki muszkatołowej w połączeniu z likierami jest obłędny.
Drożdżówki z nutellą pierwszy raz ujrzałam na blogu Iwonki, która przepis na ciasto znalazła u Dorotuś. Drożdżówki w wielu wersjach pojawiały się na kilku blogach, a ja oczywiście myślałam o nich niemal codziennie. Na temat tych pysznych drożdżówek nie trzeba wiele pisać. Są obłędnie pyszne! Słodkie, pachnące, z cudownie ponętnym środkiem... Polecam wszystkim bardzo! :)
Pralinki marcepanowe podobnie jak trufelki zrobiły niesamowite wrażenie na moim Ukochanym, bardzo mu smakowały, a potem do nich dołączył się Synek i już prawie nic nie zostało ... :)
To zupa pochodzenia wegierskiego, pelna pysznej papryki i pomidorow z dodatkiem kawalkow miesa. Do tego bardzo pikantna, co sprawia, ze dziala bardzo rozgrzewajaco. Mam nadzieje, ze i Wam po takim daniu zrobi sie cieplej.
Dziś znalazłam trochę czasu, żeby zamieścić nowo przetestowane przepisy. Oba są bardzo szybkie w przygotowaniu i przepyszne. Połówek był zachwycony obiema potrawami, w związku, z czym wchodzą na stałe do naszego jadłospisu.
Jakiś czas temu na forum cincin wpadły mi w oko mufinki kurzęce zrobione przez Krystynę9. Przepis bardzo mi się spodobał i postanowiłam przygotować coś takiego na urodzinowy obiad ( podwójnie urodzinowy, bo męża i córy ).