Pralinki z marcepanem, rumem i orzeszkami
Pralinki z marcepanu planowałam zrobić na Walentynki, lecz marcepan nie dotarł do mnie na czas, było więc coś innego. Pralinki zrobiłam teraz z okazji Czekoladowego Weekendu. Chyba nie muszę opisywać zalet marcepanu wszystkim tym, którzy go uwielbiają. Już samo słowo marcepan brzmi tak słodko, kusząco, delikatnie podniecająco..., a w połączeniu z orzeszkami i obtoczony pyszną, mleczną czekoladą jest rozkoszą dla ust, namiętnością dla zmysłów, rajem rozpusty dla podniebienia... Pralinki marcepanowe podobnie jak trufelki zrobiły niesamowite wrażenie na moim Ukochanym, bardzo mu smakowały, a potem do nich dołączył się Synek i już prawie nic nie zostało ... :)
Przepis zaczerpnęłam od Dorotuś.
Składniki na około 20 pralinek:
*20 dag masy marcepanowej (gotowej)
*40g posiekanych orzechów + orzeszki do przybrania
*10 ml rumu (2 łyżeczki)
*mniej niż 150g czekolady na polewę (ja dałam mleczną czekoladę)
Wykonanie:
Masę marcepanową ugnieść z orzeszkami i rumem. Formować małe kuleczki. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Maczać w niej kuleczki marcepanowe.
Umieścić na papierze do pieczenia i ozdobić orzeszkami. Poczekać aż czekolada zastygnie całkowicie i włożyć kuleczki do papilotek.
Smacznego :)