Po tym drinku można wyskoczyć. I to na bogato bo jest tu kilka konkretnych smaków, o których myślałam, że nie będą dobrze się ze sobą komponować ale pomyliłam się.
Cebulę tniemy w piórka, a następnie szklimy na gorącym oleju. Dodajemy cukier, ocet, liść, ziele i koncentrat i po wymieszaniu dokładnym dusimy ok. 10 minut.
Tak, wiem, wiem..w Walentynki obowiązkowym deserem powinno być coś z czekoladą...ciasto, mus, babeczki...może nawet koktajl? :) Idealnie byłoby, gdyby dodatkowo pojawiły się w nim jakieś owoce, najlepiej te czerwone, kojarzące się z miłością i namiętnością: truskawki, maliny, granat.. Ja jednak postanowiłam się wyłamać z tej "tradycji" i upiec dziś coś totalnie odmiennego.
tym rok wypróbowałam nowy przepis na faworki. Cieniutkie, chrupiące z bąbelkami powietrza smakują wspaniale. Bardzo lubię faworki i chociaż mam wyrzuty sumienia za zjedzoną ilość to i tak je robię.
Choćby się waliło i paliło, pączki na tłusty czwartek muszą być:)W tym roku zdecydowałam się na pączki w wersji mini z płynnym nadzieniem toffi*.Ostatnio wypieki w rozmiarze jednego kęsa królują na na moim stole, ponieważ są urocze, wygodne i zawsze jest ich duuuuużo.
W końcu i ja wzięłam byka za rogi i zmierzyłam się z pączkami. To był mój pierwszy raz - a właściwie drugi, bo pierwszy był wiele lat temu, kiedy byłam początkującą panią domu ;)
Jeszcze rok temu miałam prawdziwe 'doughnuts' na wyciągniecie ręki (no , może nie tak dosłownie ;-) Teraz muszę już sama kombinować , jakby tu uzyskać podobny smak. Pączki z tego przepisu wychodzą naprawdę bardzo zbliżone do oryginału - lekkie i puszyste , a zarazem wilgotne w środku.
Myślę, że w sezonie na polskie truskawki ten tort byłby jeszcze lepszy, chociaż i tak muszę przyznać, że wyszedł wyjątkowo dobry i jestem z niego bardzo dumna! A truskawki ukryte pod warstwą kremu okazały się wielką niespodzianką dla moich dzieci i tort został zjedzony do ostatniego okruszka :)
Do zrobienia pasty potrzebna jest jedna makrela wędzona - najlepiej taka naturalnie wędzona - obrana ze skóry i ości. Do tego białego sera i cebula drobno posiekana.
Przepyszne muffiny, na które przepis znalazłam u Dorotus. Najlepsze zaraz po upieczeniu, z lekko roztopionymi drobinkami czekolady, ale na drugi dzień również są smaczne. Polecam wszystkim czekoladoholikom :)
o rosole można by napisać poemat ... To wspomnienie babcinej kuchni, niedzielnych rodzinnych obiadów, ciepło rodzinnego domu. Rosół przywołuje wspomnienia z dzieciństwa, bo jest to jedna z ulubionych zup dzieci.