Upieczony biszkopt ponakłuwać i polać syropem. Odwrócić spodem do góry ,ponakłuwać i polewać syropem. Na końcu można syrop jeszcze trochę zagęścić i znowu polać ciasto..
Murzynek ciasto najprostsze, czekoladowe i smaczne. Ostatnio chodziło ;) za mną ciasto, a dokładnie samo przygotowywanie ciasta, pieczenie i tak powstał ten murzynek, lekko mało słodki, bo mnie w domu zagadali i dałam połowę cukru :)
Muffinki jakie są każdy wie. Nie trzeba ich dodatkowo reklamować. Łatwe i szybkie do zrobienia nie raz staną się czymś słodkim do popołudniowej kawki. Muffinki cynamonowe są strzałem w dziesiątkę, delikatne, mięciutkie z pyszną cukrową posypką.
To przepis z cyklu smaki dzieciństwa. Z przyjemnością przypomniałam sobie jak smakuje. Z dzieciństwa znam wersję tylko z pokruszonymi herbatnikami. Postanowiłam ją nieco wzbogacić o orzechy, rodzynki, morele. Mniam...Pycha....
Nigella Lawson w swojej książce "Jak być domową boginią" napisała: "Gdyby łakomstwo mogło służyć za probierz, to byłyby moje ulubione ciasteczka". To chyba całkiem niezła ich rekomendacja.
Dziś mam dla Was przepis na przepyszne i niesamowicie łatwe ciasto – Kremówkę z truskawkami. Delikatne , kruche ciasto pokryte lekkim budyniowym kremem i wypełnione soczystymi truskawkami wręcz zachwyca podniebienie.
Przypomniala mi o tym wspanialym polskim cieście znajoma z Londynu,( chociaz nie jest Polka,bardzo lubi piec polskie ciasta) pomyslalam o tak!,tak dawno go nie pieklam,wiec kolejne ciasto u mnie,to bedzie wlasnie " Fale Dunaju"
Kolejne rogaliki.tym razem z ciasta serowego,ciasto serowe było już mi wcześniej znane i wykorzystywane przeze mnie ,ale na rogaliki z nadzieniem czekoladowo- orzechowym podpatrzyłam tutaj... i cytuję w całości za autorką..
Biscotti (lub jak kto woli cantuccini) to tradycyjne włoskie ciasteczka, które od innych słodkich, małych wypieków wyróżnia to, że są one dwukrotnie pieczone. Mocno chrupiące nieco przypominają nasze polskie sucharki. Są one jednak słodsze, pełne rozmaitych dodatków i dużo smaczniejsze. W mojej wersji znajdziecie grubo posiekane, opieczone orzechy, pistacje oraz dwa rodzaje czekolady.
Ni to bezy, ni to kokosanki, ale pyszne są, kruche, leciutkie i delikatne. Powstały przypadkiem, jako efekt utylizacji zapomnianych resztek. Idiotyczna nazwa wzięła się od niezwykłej lekkości i chrupkości ciastek zarazem. Warto czasem posprzątać ;)
. Z ciasta odrywać niewielkie kawałki i formować kulki. Obtaczać w ziarnach słonecznika, wykładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i lekko spłaszczać.
Tort przygotowałam na przyjęcie urodzinowe mojej córeczki. Puszysty biszkopt przełożyłam kremem z serka mascarpone i Nutelli. Dzieciakom bardzo smakował. Uśmiech na twarzy mojego dziecka- bezcenny.